W sobotę (18.11) strażacy ochotnicy ze Starego Kisielina otrzymali prezent - nowoczesny, ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy „Janusz”, który co oczywiste pomoże w akcjach ratowniczych. Pierwsza próba odpalenia wozu wyszła na szóstkę z plusem! Uroczystość odbyła się w sąsiedztwie remizy strażackiej przy ul. Św. Floriana. Prezydent Janusz Kubicki przyznał zasłużonym strażakom złote medale za zasługi dla ochrony przeciwpożarowej. Otrzymali je Sylwia Kasperska i Ireneusz Kowal.

Dzisiaj w „Domu Harcerza”, odbyło się uroczyste podsumowanie roku w ochronie przeciwpożarowej ochotniczych straży pożarnych Miasta Zielona Góra. Prezydent Janusz Kubicki, jednocześnie szef zielonogórskich strażaków ochotników, podziękował osobom, firmom i instytucjom, które dzielnie służyły wsparciem w trakcie lipcowego pożaru składowiska materiałów niebezpiecznych w Przylepie. - Ten pamiątkowy ryngraf to podziękowania dla naszej firmy i wszystkich pracowników, którzy, w ten trudny czas lipcowy i sierpniowy nie szczędzili czasu i swoich sił, aby w tej akcji uczestniczyć i służyć miastu – zaznacza Krzysztof Sikora, prezes ZGK. I dodaje: - Przyjmuję te podziękowania od służb i prezydenta, jako podziękowania głównie dla pracowników. Wciąż nie jest łatwo, jesteśmy na etapie usuwania pogorzeliska, ale tamten okres na długo zapamiętamy.

Duch szalał, demolował piwnicę, hałasował i… wypił morze wina. - Tylko dlaczego rozmiłował się w młodym winie? - dziwił się kupiec Kallenbach. Takie rzeczy działy się drzewiej w Zielonej Górze. To było 190 lat temu. A 120 lat temu na starych litografiach pojawili się podchmieleni panowie. Dzisiaj jest bardziej elegancko…