Brutalny atak na dzieci w centrum Zielonej Góry. Chłopcy zostali pobici. Oprawca kazał klęczeć i przepraszać
Wszystko wydarzyło się między godziną 19:30 a 20:00 na centrum przesiadkowy MZK przy dworu PKP. 13-latek i 14-latek czekali na swój autobus. Jeden z chłopców miał hulajnogę.
W pewnym momencie podszedł do nich nieznany im około 15-letni wyrostek. Blondyn tęgiej postury w szarej bluzie, z żółto-białymi butami z logo Biedronki. Bandzior zaczął zaczepiać chłopców. Po chwili zaatakował 14-latka. – Kopał chłopca po całym ciele, również w głowę. Uderzał pięściami – mówi ojciec jednej z ofiar ataku.
WIĘCEJ INFORMACJI NA PORTALU POSCIGI.PL - KLIKNIJ PONIŻEJ 👇👇👇