Duży event esportowy w Zielonej Górze? Filip Gryko: Sport ma wiele odsłon, trzeba wspierać młodych
Esport, to po prostu elektroniczna wersja sportu, w której zawodnicy nie rywalizują na prawdziwym stadionie czy parkiecie, całe sportowe widowisko odbywa się w świecie wirtualnym. Jeszcze kilka lat temu esport nie cieszył się dużą popularnością. Jednak, gdy tą odmianą spotu zainteresowały się duże stacje telewizyjne, a transmisje z wirtualnych meczów zaczęły być emitowane na żywo sytuacja bardzo się zmaniła. W Polsce esport z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością.
– W Zielonej Górze mamy kilku graczy, którzy radzą sobie świetnie i w przyszłości mogą osiągnąć esportowy sukces – mówi radny Filip Gryko, który już ponad dekadę temu zaczął wspierać zielonogórskich esprtowców.
- Szybko zleciało, bo jak dobrze liczę to już 11 lat od kiedy wspieram młodych zafascynowanych światem wirtualnym. Nie oszukujmy się, dziś esport to jedna z najszybciej rozwijających się gałęzi elektronicznej rozrywki. Są dzieciaki, które chcą rozwijać się w tym kierunku, więc powinniśmy im w tym pomagać - tłumaczy Gryko.
Radny już po raz piąty przekazał profesjonalny projektor multimedialny dla zielonogórskiej szkoły.
- Technologia poszła tak do przodu, że teraz grając w wirtualnego tenisa, lub rywalizując online w grach o tematyce tanecznej trzeba się nieźle napocić – uśmiecha się radny. - Dobrze wiem, że ten sprzęt przyda się w tej placówce, bo esportowcy w Zespole Szkół Ekologicznych robią postępy – dodaje.
Nie wykluczone, że w przyszłym roku w Zielonej Górze odbędzie się duży esportowy turniej.
- Planujemy wykonać taki gest dla miłośników esportowej rywalizacji. Myślę, żeby zorganizować duży turniej np. w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego, tak żeby młodzi poczuli się jak na dużej sportowej imprezie. To mogłoby być nawet dwudniowe wydarzenie. Na razie takie są plany, ale wszystko jest na dobrej drodze – mówi radny.