Dziś obchodzimy całuśne święto
Światowy Dzień Pocałunku lub Międzynarodowy Dzień Całowania to nieoficjalne święto obchodzone co roku 6 lipca. Praktyka pochodzi z Wielkiej Brytanii i została przyjęta na całym świecie na początku XXI wieku. Autorem pomysłu obchodów Dnia Pocałunku jest prawdopodobnie jedna z brytyjskich firm sprzedających abonament stomatologiczny. Idea spodobała się ONZ, które na początku lat 90. oficjalnie ustanowiło to święto.
Dłuższe, krótsze na powitanie lub pożegnanie. Pocałunki mają wielką moc, chronią przed depresją i doskonale poprawiają nastrój. Można nimi wyrazić miłość, sympatię, namiętność, szacunek, wdzięczność, czy pożądanie. Są przyjemnym sposobem na poprawę zdrowia i wydłużenie życia. Sprawiają, że puls rośnie, nasze płuca nabierają większej ilość powietrza, a mózg zaczyna produkować serotoninę – hormon szczęścia. Z przeprowadzonych dotąd badań wiemy, że całowanie pomaga m. in. zniwelować stres, pozytywnie wpływa na układ krążenia, przyczynia się do obniżenia cholesterolu, a także angażuje wiele mięśni twarzy.
W wielu kulturach pocałunek służy wyrażaniu różnych uczuć. Różny jest także stosunek poszczególnych kultur do publicznego całowania się. O ile w Europie publiczny pocałunek jest najczęściej akceptowanym zachowaniem, w Japonii lub Indiach bywa traktowany raczej jako element gry wstępnej i ograniczany do sfery prywatnej. Pocałunek wzbudza silne emocje dlatego pozwalamy sobie na całowanie jedynie osób bardzo bliskich, zaprzyjaźnionych i tych z którymi jesteśmy w dobrych relacjach. Nauka zajmująca się tym zjawiskiem to filematologia.
A zatem czas na pocałunek, buziak, całus!
dg - WZG