Gdzie na piwko pod chmurką w Zielonej Górze? Miasto szuka miejsca?
– Przydałoby się takie miejsce w Zielonej Górze, gdzie można przyzwolić na piwko w plenerze. Wrocław ma Wyspę Słodową, my młodzi zielonogórzanie takiego miejsca nie mamy – z takim tematem do programu „Prezydent na 96fm” zadzwonił Konrad.
Na wstępnie zaznaczył, że Plac Teatralny nie jest do tego odpowiedni, bo jak słusznie zauważył mieszkają tam ludzie, którzy w godzinach nocnych chcą mieć spokój.
- My odczuwamy brak takiego miejsca. Możemy oczywiście gdzieś pojechać na Odrę, ale Zielona Góra nie ma takiego miejsca, gdzie młodzież może się spokojnie bawić w plenerze – żalił się słuchacz.
Gość programu, Dariusz Lesicki zastępca prezydenta miasta podkreślił, że temat jest mu znany. Jak dodał to kolejny głos w tej sprawie, a pierwsze sugestie dotyczące wyznaczenia takiego miejsca spotkań pojawiały się już podczas obrad Komisji Praworządności i Porządku Publicznego ws. bezpieczeństwa na Placu Teatralnym.
- To jest kolejny głos w tej sprawie. Są osoby, które w sposób kulturalny chcą spożytkować czas na łonie natury. Będziemy zastanawiać się nad znalezieniem miejsca, gdzie będzie można stworzyć taki mikro Hyde Park lub ewentualnie, jak proponują mieszkańcy mikro Open’er, gdzie będą występy artystyczne, a do tego będzie dopuszczona możliwość spożywania w określonych godzinach i w określonych limitach różnych trunków – mówił Dariusz Lesicki. – Widzimy taką potrzebę – dodał.
Czekamy na Wasze propozycje, gdzie zlokalizować takie miejsce >>> NA NASZYM FB <<<
wzg/ri