Jak miasto oszczędza podczas inflacji? Prezydent: Każdą złotówkę oglądamy trzy razy

Odpowiedź była konkretna – na ten moment miasto nie wprowadza jeszcze oszczędności odczuwalnych dla mieszkańców. Mówi Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.
Jeszcze nie ma tekiej sytuacji jaka pojawiła się w innych miastach, że wyłącza się lampy w określonych godzinach bo nie ma pieniędzy na prąd. Ogranicza się ilość kursów w MZK czy inne tego typu pomysły. Staramy się zawsze znaleźć rozwiązanie takie, że jeżeli będą oszczędności to żeby nie były odczuwalne przez stricte Kowalskiego. Dziś tak naprawdę wydajemy więcej środków finansowych. Ciężko też oszczędzać na gazie, prądzie, którego cena idzie do góry, rachunki rosną, więc tutaj szukamy oszczędności. Tworzymy grupy zakupowe na przykład starając się zakupić pewne rzeczy, żeby zebrać nie jedno zamówienie, a więcej z kilkudziesięciu jednostek bo wtedy będzie taniej itak dalej i tak dalej. Wszystko staramy się analizować i oglądamy każdą złotówkę trzy razy - Janusz Kubicki.
Podwyżki dotyczą nie tylko rachunków za energię.
Ostatnio rozmawialiśmy na temat ubezpieczenia miasta. Miastro ma ubezpieczony swój majątek i nie tylko bo drogi, ulice, chodniki to wszystki tez podlega ubezpieczeniu. I informacja taka była, że tylko 30 % drożej. Zawsze rozmawiamy o milionach złotych. Już zaczynąją się mnożniki robić, my o drobnych rzeczach nie rozmawiamy, chodźby ostatni przetarg na energię elektryczną. Gigantyczny wzrost o prawie 30 milionów złotych. O gazie już nie będe mówił, bo każdy z nas to zauważył. Wszystkie usługi, które miasto kupuje po prostu drożeją, a związane jest to z inflacją - Janusz Kubicki.
Przypominamy – program “Prezydent na 96 FM” w każdą środę o godzinie 12.30.
Małorzata Włodarczyk - Radio Index