Dziś Dzień Ojca mamy. Ja to jest być ojcem? Czego nauczyć swoje dzieci? Czy łatwo być tatą? Ciekawe jaka jest Wasza odpowiedź na to pytanie.

 

Ciemno to widzę, lub jak kto woli lepiej już było. Jeżeli masz słabe nerwy, chcesz mieć dobry dzień, nie chcesz się martwić i przejmować to … to lepiej nie czytaj tego co napisałem. Zaczęło się … pewnie często słyszycie słowa: inflacja, stagnacja, recesja, kryzys, stagflacja, drożyzna, putinflacja …odmieniane są w mediach przez wszystkie przypadki. Nooo i nas też to dogoniło, i to bardzo, ale to bardzo mocno. Co takiego się wydarzyło? Ano NOWE ceny energii elektrycznej. Jak pewnie wiecie miasto korzysta jak każdy z nas z prądu, służy on do: sygnalizacji świetlnej, lamp ulicznych, oświetlenia szkół, przedszkoli, żłobków. Po prostu używamy go wszędzie. Bo … bo bez prądu nie będą jeździć elektryczne autobusy, nie będzie wody – bo nie będą działały np. pompy. Bez prądu żyć się nie da. Jak sądzicie o ile wzrosły ceny. Bo wczoraj otworzyliśmy oferty w przetargu na dostarczanie energii. I …i jakby to powiedzieć szczeka mi opadała. Po prostu lekko mną wstrząsnęło, zmroziło mnie. Do tej pory płaciliśmy 650 zł za jedną MWh i … i otrzymaliśmy ofertę na 1500 zł za MWh. Kurde z 650 na 1500 !!! W kwotach to wzrost z ok. 26 mln zł na 57 mln zł!!! Czyli mamy zapłacić za prąd o 30 000 000 zł więcej rok do roku. Nie wiem jak to skomentować, szok, trzyma mnie to do tej pory. To jest mega gigantyczna podwyżka. Nie wiem jak to ogarnąć, jak to pozbierać. Rozumiem 10 czy 20 % podwyżki, ale aż tyle??? Kurde nie wiem co zrobić, bo to jest po prostu coś niesamowitego. Jak to porównać żebyście mogli zrozumieć z czym przyjdzie się nam zmierzyć? Gdybyśmy zlikwidowali np. wszystkie wydatki na sport to … to starczałoby na wzrost cen energii. Czyli zamknąć wszystkie hale, baseny, boiska, stadiony, korty (prawie 100 obiektów), zwolnić wszystkich pracowników technicznych, trenerów, ratowników. Jak duża to wyrwa to niech świadczy to że wszyscy Kowalscy i Nowakowie w mieście płacą rocznie ok. 22 mln zł podatku od nieruchomości!! Czyli żeby zarobić dodatkowe 30 mln zł to musielibyśmy podnieść KAŻDEMU podatki o 150% !!!! Kolejny przykład to np. podnieść opłatę za koncesję za sprzedaż alkoholu. O ile trzeba by było podnieść? Ano aż o 1000% czyli razy 10 więcej niż to co jest dziś. Żaden sklep by tego nie wytrzymał. Nie wiem jak to wszystko się skończy. Ale … ale na dziś ciemno to widzę.

 

Zaciskanie pasa o którym często się mówi, to po prostu nic w porównaniu z tym co będziemy musieli zrobić. Zaraz ktoś powie, trzeba inwestować fotowoltaikę odnawialne źródła energii. Pewnie i ma rację ale … ale jeden z moich kolegów Prezydentów który mocno na to postawił też ma wzrost rok do roku o 100%. Niestety nie uratowało go to przed wzrostem cen. Jak z nim rozmawiałem to powiedział: „wiesz jak jest, może i mniej zużywamy, ale wzrastają jakieś opłaty za przesył, za moc podstawioną niewykorzystaną, abonament itp. Może to dziwnie zabrzmi ale … ale to jest dopiero początek, bo wzrost cen energii wygeneruje wzrost cen wszystkiego. Nie brzmi to optymistycznie ale … ale tak będzie. Gdybyśmy chcieli zaoszczędzić np. na płacach pracowników to … to musielibyśmy zwolnić 10% wszystkich pracujących. A to jest niemożliwe bo kto wywoziłby śmieci, kierował autobusami czy uczył nasze dzieci? Bywało już ciężko w samorządzie, ale takiej sytuacji jak teraz nie było nigdy. Na dziś nie ma ŻADNYCH programów osłonowych .. Dla Kowalskiego, który korzysta w węgla już są, dla nas na dziś nie ma nic. Nikt nie mówi jak to zostanie zrekompensowane, o ile będzie. Ktoś powie to może zrezygnować z inwestycji, będzie kasa na prąd. Podam przykład jednej z nich – Ochla. Niby logiczne, niby sensowne, rezygnujemy i mamy na wszystko ale … no właśnie zawsze jest jakieś ale. Rozpisze ile zostanie jeżeli zrezygnujemy z tej inwestycji.

 

Wyliczenia są proste i łatwe, mam nadziej, że każdy je zrozumie. Po pierwsze ponad 30 mln zł dostajemy w ramach rządowego programu „Inwestycji Strategicznych”. Kasę możemy dostać dopiero jak będą faktury, nie można jej przeznaczyć na prąd!!! Liczymy: 80 mln zł – 30 mln zł czyli zostaje jeszcze 50 mln zł, kupa kasy. Ale to nie wszystko 18 mln zł to środki z Unii Europejskiej, też nie do ruszenia. Czyli mamy 50 – 18 mln zł to daje kwotę która zostaje 32 mln zł !!! Planujemy w ramach tej inwestycji odzyskać VAT to kwota ok. 16 mln zł. Na resztę planujemy i mamy przyznany kredyt w Europejskim Banku Inwestycyjnym, który może być wykorzystany tylko na inwestycję, nie na energię. Więc jak to wszystko sumujemy to okazuje się, że jak zrezygnujemy z tej inwestycji to zostaje … dokładnie 0,00 zł (słownie zero złotych).

 

To nie jedyna inwestycja która jest finansowana w ten sposób. Na tym dużo nie zaoszczędzimy. Co się stanie? Co będzie? No cóż, jak na pisałem na samym początku, ciemno to widzę. Czy należy się zacząć martwić i przejmować? Moim zdaniem tak, bo lekko i łatwo już było teraz będzie pot, krew i łzy.

 

Nie raz mierzyłem się z różnymi problemami, miałem wiele przeszkód na swojej drodze jako prezydent miasta. Wiem, że teraz też damy radę, będzie to wymagało wyrzeczeń od wszystkich, od każdego z nas i na każdym możliwym etapie, w każdej nawet najmniejszej sprawie. Nie ma innego wyjścia, nie da się żyć bez prądu …

 

Jak widać optymistycznie to nie wygląda, ale … ale nie ma co się załamywać, najłatwiej jest usiąść i narzekać, płakać, najtrudniej znaleźć rozwiązanie. Wiem, że damy radę, bo kto jak nie my. Teraz czas na przemyślenie, co zrobić aby okręt z napisem Zielona Góra jak najłagodniej przepłynął przez ten wzburzony ocean jakim jest obecny czas.

 

Głowa do góry i do przodu. Miłego dnia.

fb Janusz Kubicki