Hej, hej startuje nowy dzień. Często dostaje pytania o to, o tamto, a czemu tak, a czemu nie inaczej? Ostatnio wielu z Was pyta się mnie co sądzę o tym co wydarzyło się w Gorzowskim WORD. Czyli podejrzenie żądania w zamian za pracę sexu. Czemu nic o tym nie piszę? Odpowiedź jest prosta. Czy naprawdę nie macie dość już całej tej brudnej i złej rzeczywistości? Czy nie czujecie już czasami przesytu tym złem, które epatuje z każdej strony, czy nie ulewa się Wam tak po ludzku, tak po prostu? Afery, wojna, drożyzna, morderstwa, COVID. Całe zło tego świata atakuje nas z każdej strony, wystarczy włączyć TV czy otworzyć gazetę.

 

Dlatego staram się nie pisać o tych złych sprawach. Czy na pewno chcecie czytać o tym jak PO próbuje, tuszować sprawę, kiedy jeden z jej prominentnych działaczy PO, będący Dyrektorem WORD w Gorzowie, chciał zmusić pracownicę do sexu w zamian za pracę? O wielomiesięcznym braku reakcji Marszałek Elżbieta Anna Polak na tą sprawę? O tym chcecie czytać? A może o tym jak wszystko drożeje, jak z dnia na dzień dowiadujemy się, że raty kredytu będą wyższe, że podrożeje żywność, że nie będzie węgla? A może dawno już zapomniana pandemia? O kolejnej fali, o szczycie zachorowań? Nie bardzo chcę o tym pisać, nie bardzo chcę o tym czytać, wolę uciekać od takich spraw, szukać tych przyziemnych a zarazem przyjemnych, tych które są dobre, a nawet śmieszne i wesołe. Bo jak ktoś mądry to powiedzieć, w życiu wesołym trzeba być. Więc dziś każdemu z Was życzę dnia wesołego i szczęśliwego, radosnego i normlanego.

 

PS. Wczoraj było strzyżone, może być?

 

 

facebook Janusz Kubicki