Janusz Kubicki: Jako Zielona Góra zajęliśmy 8 miejsce - Jest się z czego cieszyć
fot. facebook Janusz Kubicki
Tweet
"Są tacy, którzy narzekają, mówią, że w Zielonej tak źle, wszystko do niczego, nic się nie dzieje, jedna wielka tragedia. A jak pojawia się ranking to … to okazuje się, że jak w przysłowiu „cudze chwalicie swego nie znacie”. To, że w różnych rankingach zajmujemy dobre pozycje to zasługa wspaniałych ludzi, którzy żyją w naszym mieście. Jest się z czego cieszyć, ale jest też duże wyzwanie bo tyle jeszcze do zrobienia" - pisze Prezydent Zielonnej Góry Janusz Kubicki.
Dzień dobry. Poniedziałek, nowy tydzień, nowe wyzwania. Pogoda taka, że nic tylko kawa i jeszcze raz kawa. Nie wiem jak Wy ale ja, jakoś nie mogę wystartować. Ale nie ma co się przejmować, trzeba nabrać powietrza w płuca i pracować.
Otrzymałem ranking „Gmina Dobra do Życia” opracowanego przez prof. dr. hab. Przemysława Śleszyńskiego z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk. No i jak myślicie „Gdzie w Polsce żyje się najlepiej?”. No oczywiście w Stolicy. Zestawienie obejmujące wszystkie 2477 polskie gminy oparto na 48 wskaźnikach składających się na sumaryczny Wskaźnik Jakości Życia. My jako Zielona Góra zajęliśmy 8 miejsce. Jest się z czego cieszyć (w kategorii miasta na prawach powiatu). Fajnie jak się okazuje, że jesteśmy dobrze oceniani. Cieszy bo to ranking do którego nie trzeba się zgłaszać, oceniane są konkretne elementy, wskaźniki, nie ma kryterium że ktoś nas lubi lub nie. Takie miasta jak Sopot, Olsztyn, Toruń za nami. Powiem tak, są tacy, którzy narzekają, mówią, że w Zielonej tak źle, wszystko do niczego, nic się nie dzieje, jedna wielka tragedia. A jak pojawia się ranking to … to okazuje się, że jak w przysłowiu „cudze chwalicie swego nie znacie”. To, że w różnych rankingach zajmujemy dobre pozycje to zasługa wspaniałych ludzi, którzy żyją w naszym mieście. Jest się z czego cieszyć, ale jest też duże wyzwanie bo tyle jeszcze do zrobienia.
Pamiętam jak 15 lat temu zaczynałem swoją „przygodę” jako Prezydent. Miasto było … było rzuconym na kolana, bez pomysłu, bez przyszłości. Wielkie zakłady które kiedyś świadczyły o potędze gospodarczej Zielonej Góry upadły. Zniknął Zefam, Zakłady Mięsne w Przylepie, Polska Wełna, Browar, Winiarnia, Polon, Zastal … Bezrobocie, brak perspektyw. Udało się stworzyć nową strefę, rozwinąć Uniwersytet. Połączyć miasto z gminą. Dać nowy impuls do rozwoju miasta. Zielona Góra wstała z kolan i cały czas idzie do przodu. I jest się z czego cieszyć.
Trochę się rozpisałem, miłego dnia.
facebook Janusz Kubicki