Jasiński idzie do polityki, Polak ciągle dzieli, a Kotylak prosi się o spotkanie z wymiarem sprawiedliwości [FELIETON]

Jasiński idzie do polityki, Polak ciągle dzieli, a Kotylak prosi się o spotkanie z wymiarem sprawiedliwości [FELIETON]
Siedzi człowiek u wód, niby daleko, ale w dobie Internetu znaczenia to nie ma. Wieczorem przegląda wieści z miasta i co otworzy stronę to… okazuje się, że w lubuskiej polityce nie ma ogórkowego sezonu.

 

Zacznijmy od spotkania na szczycie. Oto w gabinecie Przewodniczącego Sejmiku spotkali się posłowie Materna i Sługocki, marszałek Jabłoński i Janusz Jasiński. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie dwie rzeczy: po pierwsze spotkanie odbyło się na prośbę młodego człowieka ze stowarzyszenia o nazwie „Teraz Lubuskie”. Wygląda na to, że dożyliśmy czasów, iż politycy z przeciwstawnych obozów by się spotkać potrzebują katalizatorów społecznych. I pomyśleć, że kiedyś takie  spotkania były normą i nikt o nich nie ogłaszał, politycy z przeciwstawnych obozów jak chcieli pogadać to po prostu się umawiali i cześć. Dziwne jest też to, że ze na zaproszenie bliżej nie znanego młodego człowieka odpowiadają najważniejszy politycy regionu. Cuda Pany, cuda – jak mawia radny Wiesław Kuchta, choć mam wrażenie, iż politycy PO znaleźli sprytny sposób by zaprosić posła Materną i nieco załagodzić sprawy po niesławnej wyprawie pani marszałek do Warszawy i jej rozmowach w sprawie funduszy unijnych w nowej perspektywie.( Wskazuje na to też fakt , iż Elżbieta Anna w spotkaniu udziału nie brała tylko o wiele bardziej politycznie sprawny marszałek Jabłoński)

Drugim wartym odnotowania szczegółem jest udział w tym spotkaniu Janusza Jasińskiego. Pewnie był tam oficjalnie jako prezes OPZL ale bardzo częste pokazywanie się w towarzystwie polityków z Platformy jest dla mnie sygnałem, iż Janusz Jasiński zamierza wykorzystać swój spór z Kubickim jako modus operandi wejścia w świat polityki i startu w najbliższych wyborach na prezydenta miasta lub na senatora platformy.

„Lubuska marszałek oraz radne i ich stanowisko ws.”ugruntowania dziewcząt do cnót niewieścich”- przeczytałem tytuł w internetowym wydaniu GW i pomyślałem: fajna inicjatywa żeńskiej części sejmiku. Zaraz jednak nastąpił zimny prysznic - doczytałem kto podpisał się pod stanowiskiem. Żeńska część i owszem – ale tylko koalicyjna. Opozycyjnym radnym nie zaproponowano udziału w tej inicjatywie. Rozumiem, tym z PiS, bo pewnie by odmówiły ale nie zaproponowano też podpisania się pod tym listem Beacie Kulczyckiej, Aleksandrze Mrozek i Wiolecie Haręźlak – a jak je znam to pewnie by się podpisały. Rozumiem - w sejmiku się różnimy, jesteśmy w koalicji i opozycji, ale skoro tworzymy stanowisko kobiet-radnych w sprawie tak oczywistej to proponujemy w nim udział wszystkim paniom, bowiem wzmacnia to rangę apelu.

Wytłumaczenia mam dwa: albo to jest książkowy przykład budowania przez Platformę „szerokiej koalicji anty-PiS” organicznej tylko do swoich albo, co wydaje mi się bardziej prawdopodobne , książkowy przykład kobiecej zapiekłości. Jak kogoś nie lubimy to nie lubimy i żadne, nawet najsłuszniejsze działania polityczne, nam w tym nielubieniu nie przeszkodzą. 

W lubuską politykę wmieszał się też Czarzasty. Szef Nowej Lewicy zawiesił swoich największych oponentów, w tym naszego Wontora. Zawieszeni skarżą się, że to z powodu krytykowania przewodniczącego i jest to zamykanie ust oponentom przewodniczącego partii. Tu ja mam ubaw na maxa i przypominam posłowi Wontorowi stare powiedzenie „ kto mieczem wojuje od miecza ginie”. Włodzimierz Czarzasty zastosował bowiem wobec Wontora tę samą metodę, którą Wontor stosował wobec swoich oponentów. Kto się z Bogusiem nie zgadzał miał jak w banku sad partyjny, który był wobec Bogusia spolegliwy tak jak Trybunał Przyłębskiej wobec Kaczyńskiego i w myślach czytając życzenia wodza wyrzucał z partii. Tym sposobem z SLD wyrzucono marszałków województwa, kilku byłych starostów i niżej podpisanego. Dlatego będziemy kibicować sądowi, który go z partii wyrzuci. (Choć w tym przypadku pewnie skończy się na jakiejś naganie bowiem Czarzasty nie zaryzykuje utraty kilku głosów w klubie. Choć z drugiej strony – co to ma w wypadku uwiędłej Lewicy za znaczenie?)

No i na koniec radny Kotylak, który moim zdaniem, prosi się o spotkanie z wymiarem sprawiedliwości. Bowiem po raz kolejny publicznie stwierdził, że Zieloną Górą rządzi „układ sycylijski” czyli mafijny. Są dwie możliwości: albo Kotylak „coś wie” i wtedy powinien się tą wiedzą jak najszybciej podzielić z prokuratorem (art. 304 par.1 KK się kłania) albo, jak to radny Kotylak, gada co mu ślina na język przyniesie, ale wtedy też spotka się z wymiarem sprawiedliwości, bowiem prywatne oskarżenie o zniesławienia ma jak w banku.

Siedzi człowiek na wakacjach, napisałby o fruwających wielorybach, a tu miast ogórków same poważne doniesienia prasowe. No chyba, że jako „ogórek” potraktować doniesienia „Gazety Lubuskiej”, iż w naszych lasach pojawił się nieznany do tej pory gatunek zwierzęcia „jeleń daniel”.

 

Andrzej Brachmański
wrzesień 22, 2023

W niedzielę spacer do Nowej Soli

Zielonogórski oddział PTTK zaprasza w niedzielę (24.09) na kolejny spacer…
wrzesień 22, 2023

Bez spektaklu i bez mandatów

Podczas spektaklu „Imię” na salę wkroczył… policjant. Rozpoczęło to lawinę…
wrzesień 22, 2023

Winobranie, Winobranie i po Winobraniu [FELIETON]

To było chyba najfajniejsze Winobranie od lat. Choć to zasługa…
wrzesień 22, 2023

Wycieczka śladami księżnej Dino

To już kolejna edycja wspólnych wyjazdów, podczas których dotykamy miejsc…
wrzesień 22, 2023

Włamywacz do aut zatrzymany! Kradł na terenie zielonogórskich osiedli!

Zielonogórscy policjanci służby kryminalnej zatrzymali mężczyznę podejrzanego o liczne włamania…

Piękny jubileusz 50-lecia siedziby SP nr 1 - „Aby nie zatarły się wspomnienia!” [ZDJĘCIA]

Szkoła Podstawowa nr 1, czyli najstarsza szkoła w mieście, świętowała dzisiaj 50-lecie funkcjonowania w gmachu…

Tłumy na Dniu Otwartym MZK [ZDJĘCIA]

Dzień otwarty w Miejski Zakład Komunikacji w Zielonej Górze przyciągnął tłumy mieszkańców. To była prawdziwa…

Ponad tysiąc kiełbasek i największe dmuchańce na świecie! To było cudowne pożegnanie lata [ZDJĘCIA]

- Dzieci szaleją na dmuchańcach, my jemy ostatnie kiełbaski z grilla w tym sezonie. Fajnie…

Tor Spartakusa i Labirynt Minotaura w Dolinie Gęśnika

Jutro (23 września) w godz. 12-16 odbędzie Grillowane Party w Dolinie Gęśnika. Wstęp na wydarzenie,…

ZGK ogłasza konkurs! Ile odpadów wyprodukowali w tym roku winobraniowi goście?

Zastanawiacie się ile odpadów wyprodukowali w tym roku winobraniowi goście? Tego dowiemy się już w…

Dziś autobusami MZK jeździmy bez biletów. Co trzeba zrobić?

Weź ze sobą ważny dowód rejestracyjny swojego samochodu oraz prawo jazdy (dokument papierowy lub elektroniczny)…

 

 

Na skróty

 

   

 

  Uniwersytet Zielonogórski

Do góry

 

Wiadomości Zielona Góra

Wszelkie prawa zastrzeżone

Redakcja serwisu Wiadomości Zielona Góra nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca niezamówionych materiałów. Redakcja Wiadomości Zielona Góra zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, redakcja zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów w tym zdjęć opublikowanych w serwisie Wiadomości Zielona Góra jest zabronione.