Kilometry nowych ścieżek - Rowerowa Zielona Góra!
Każdego roku w Zielonej Górze roku przybywa kilka kilometrów nowoczesnych bezpiecznych ścieżek rowerowych. Gdy połączymy to z systemem rowerów miejskich zyskujemy alternatywę dla korzystania z samochodu np. w drodze do pracy. Ścieżki rowerowe wychodzą też poza granice miasta, promując rozwój jazdy rekreacyjnej. Ostatni przykład to kilkunastu kilometrowa turystyczna trasa rowerowa z Zatonia aż do Nowej Soli. O budowie ścieżek rowerowych dyskutowano na antenie Radia Zielona Góra. Krzysztof Kaliszuk, zastępca prezydenta Zielonej Góry tłumaczył , że samorządy mimo barku przychylności urzędu marszałkowskiego ws. finasowania ścieżek rowerowych potrafią współpracować i osiągać zamierzony cel. W przypadku ścieżki z Zatonia do Nowej Soli pomogło dofinansowanie z pieniędzy rządowych.
- Ścieżka z Zatonia do Otynia miała powstać ze środków UE przynależnych do regionu lubuskiego, których rozdysponowaniem zajmuje się urząd marszałkowski. Cztery samorządowy, a więc powiat nowosolski, miasto Nowa Sól, gmina Otyń i miasto Zielona Góra występowały o dofinansowanie UE. Jeszcze rok temu marszałek mówiła, że UE zgodziła się, aby 19 mln zł przeznaczyć na nowe ścieżki rowerowe. Niestety z tych 19 mln zł w ubiegłym roku nie przeznaczono pieniędzy w trybie konkursowym na ścieżki rowerowe. Natomiast 11 milionów zostało zabranych ze ścieżek rowerowych, po to żeby wybudować pałac marszałkowski w Nowym Kisielinie – tłumaczył Kaliszuk.
Zastępca prezydent Zielonej Góry podkreślał, że w przypadku pałacu marszałkowskiego pierwotnie Komisja Europejska zgodziła się na 25 mln zł finansowania, natomiast bez zgody komisji kwotę zwiększono do 36 mln zł. - 11 mln zabrano nam ze ścieżek rowerowych – mówił Kaliszuk.
- Problem polegał na tym, że zarząd województwa niezgodnie z dotychczasowymi procedurami, nie ogłaszając konkursu mając 19 mln zł, przeznaczył prawie 8 mln zł na ścieżkę rowerową z Kożuchowa do Szprotowy, dla politycznego koalicjanta. Natomiast pozostałe 11 mln przeznaczył na budowę pałacu marszałkowskie dla sowich urzędników –wyjaśnił.
Mimo politycznych przeszkód Zielona Góra systematycznie rozbudowuj sieć ścieżek rowerowych.
- W obecnej perspektywie finansowej UE Zielona Góra wybudowała 54 km ścieżek rowerowych za łączną kwotę 52 mln zł. Aż 40 mln zł to dofinansowanie z UE. - Przy wszystkich nowych drogach, także przy najważniejszej części nowej obwodnicy zachodniej oraz południowej, między Raculą a Jędrzychowem, a także wzdłuż Trasy Aglomeracyjnej będą powstawać ścieżki rowerowe – mówił na antenie Radia Zielona Góra Krzysztof Kaliszuk, zastępca prezydenta Zielonej Góry.
– Zmienia się infrastruktura, wprowadzamy wiele nowatorskich rozwiązań. Rowerzyści biorą udział w planowaniu każdej ścieżki, a to przynosi realne korzyści – dodaje Robert Górski, prezes Stowarzyszenia Rowerem do Przodu.
wzg/rzg