Lekcja ekologii zakrapiana czekoladą [WIDEO/ZDJĘCIA]
Dla Ryszarda Lisowskiego ekologia to nie pierwszyzna. W końcu jest geografem i przyrodnikiem w SP 13. Na finale Ekochoinki też już bywał poprzednimi laty. W tym roku to już szósta edycja. Przed ratusz przyprowadził VIII c. – Jak oceniam akcję? Celująco! I, co najważniejsze, mamy jej owoce. Kiedy rozmawiałem ze swoimi wychowankami przed świętami okazało się, że zaledwie trzech uczniów ma w domu sztuczną choinkę!
- I o to chodzi. Zielonogórzanie coraz chętniej stawiają na żywe drzewka – kwituje prezydent Janusz Kubicki po rozmowach z mieszkańcami w Leśnej Osadzie. I słusznie. Sztuczne choinki są trwałe, ale ich produkcja i utylizacja obciążają środowisko. Produkcja choinki jest bardzo energochłonna, a kiedy się jej pozbędziemy, będzie się rozkładać nawet kilkaset lat. – Ekochoinka to akcja promująca działania na rzecz zrównoważonego rozwoju środowiska – wyjaśnia Ewelina Fabiańczyk, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze.
Nauka na słodko
Kalina, Piotrek i Szymon z VII b SP 18 mówią, że w Leśnej Osadzie wiedza łatwiej wchodzi do głowy niż w ławce. – No i można się napić gorącej czekolady. Za darmo! – śmieją się uczniowie. Za słodki napój odpowiada zielonogórska Palmiarnia. Z roku na rok krąg partnerów przedsięwzięcia się powiększa. Wszyscy prześcigają się w pomysłach na ekoedukację. W namiotach rozstawionych wokół ratusza można zakręcić kołem fortuny, rozwiązać krzyżówkę, rebus czy test, a także podotykać szyszek, nasion, igieł przeróżnych drzew. – Nasze hasło to „Miasto z klimatem”. Promujemy szeroko pojętą ochronę powietrza – relacjonuje Emilia Gaik z Biura Ochrony Środowiska zielonogórskiego magistratu.
Naprzeciw jej namiotu furorę robi stanowisko z piłą, którą w parze można przeciąć drzewo. Z okazji skorzystały dwie Hanie z III a SP 21. – Pierwszy raz coś piłowałyśmy. Było super, ale i tak najfajniej było się poprzytulać do maskotek – opowiadają. Po Leśnej Osadzie krążył bowiem szczurek, dzik i falubazowa mysz. Wrażenie robiło również stanowisko z rębakiem, który pożerał choinki.
Przyda się wszystko
Drzewka, które zielonogórzanie wystawiają pod śmietnikowe pergole wracają do natury. Obok Urzędu Miasta i RDLP, w akcję zaangażowany jest Zakład Gospodarki Komunalnej. - Choinki odebrane od mieszkańców są rozdrabniane i tak powstają zrębki, czyli naturalny nawóz – wyjaśnia Krzysztof Sikora, prezes ZGK. Zielone igiełki trafią do misek zwierząt z Malinówki, zaprzyjaźnionego gospodarstwa agroturystycznego.
W ubiegłym roku padł rekord, powstało aż 46 ton zrębków. Zobaczymy czy tym razem uda się go pobić. Ekopatrole będą zbierać choinki jeszcze do końca stycznia. Za drewniane krążki z miejskiej choinki z poprzedniego roku zabiorą się natomiast artyści. Powstaną na nich obrazy i płaskorzeźby. Dochód ze sprzedaży prac zasili konta wybranych przez nich akcji charytatywnych.
fot. Bartosz Mirosławski
https://wiadomoscizg.pl/informacje/lekcja-ekologii-zakrapiana-czekolada-wideo-zdjecia#sigProIdef6cd6178e
(ah) - łz