Minął już rok od wypadku. Poseł W. Sługocki straci immunitet i zostanie ukarany?
W sprawie wypadku samochodowego, do którego doszło 28 stycznia 2022 rok w Drzonkowie poseł Waldemar Sługocki, szef lubuskiej Platformy Obywatelskiej zasłaniał się niepamięcią. Przypominamy, według ustaleń policji prowadzone przez polityka auto, na łuku ulicy Olimpijskiej zjechało na przeciwległy pas ruchu i uderzyło w samochód jadący z naprzeciwka. Świadkowie akcji ratunkowej relacjonowali, że wskazówka prędkościomierza w suzuki Sługockiego zatrzymała się na 70 km/h. W miejscu wypadku obowiązuje ograniczenie do 40. Waldemar Sługocki nie przyznał się do winy i twierdził, że nie pamięta jak doszło do wypadku, dlatego prokuratura musiała powołać biegłego, który miał wyjaśnić sprawę. Od wypadku z udziałem posła Waldemara Sługockiego minął rok. Postępowanie w sprawie prowadziła zielonogórska prokuratura, która 17 stycznia br., złożyła wniosek o uchylenie immunitetu Waldemara Sługockiego. Jak podaje Gazeta Lubuska wniosek został przekazany Marszałkowi Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i dotyczy on „wyrażenia zgody na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej za czyn z art. 177 § 1 kk, tj. spowodowania 28 stycznia 2022 r. wypadku drogowego, w wyniku którego inny uczestnik ruchu doznał obrażeń ciała skutkujących naruszeniem czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni, w rozumieniu art. 157 § 1 kk. „ Poseł Sługocki wcześniej deklarował, że w tej sprawie nie będzie się chował za immunitetem. - Deklaruję, że jeżeli będą takie potrzeby, nie będę chował się za immunitetem poselskim. Jeżeli będzie taka sugestia ze strony tych instytucji, to natychmiast zrzeknę się immunitetu tak, żeby można było to postępowanie swobodnie prowadzić - deklarował parlamentarzysta.
źródło: Gazeta Lubuska
(łc)