Pod koniec grudnia Zielonogórskie Wodociągi poinformowały o nasileniu się kradzieży żeliwnych włazów nastudziennych oraz kratek wpustów deszczowych w różnych rejonach Zielonej Góry. – Łącznie było to kilkanaście przypadków, m.in. na ul. Jaskółczej oraz Browarnej – tłumaczy Monika Turzańska, rzecznik ZWIK. Miejska spółka podkreśla, że sprawa nie jest błaha, bowiem niezabezpieczone otwory mogą stanowić zagrożenie dla mieszkańców.

- Zarówno piesi jak i kierowcy mogą nie zauważyć dziury i zrobić sobie krzywdę. To również poważne ryzyko dla dzieci oraz zwierząt. Dlatego apelujemy do zielonogórzan, aby zgłaszali nam lub na policję, jeśli odkryją takie niezabezpieczone miejsca – podkreśla M. Turzańska. I jednocześnie prosi w imieniu ZWIK, aby zwracać też uwagę na podejrzane zachowania.

- Takie włazy czy kratki są ciężkie a do tego zabezpieczone. Ich usunięcie nie jest łatwe i wymaga odpowiedniego przygotowania. Dlatego jeżeli zauważymy, że ktoś przy nich majstruje warto powiadomić służby, szczególnie że nasi pracownicy są zawsze odpowiedni oznaczeni i ubrani w kamizelki. Zwracajmy na to uwagę szczególnie w nocy lub godzinach porannych – przekonuje rzecznik ZWIK. Jej zdaniem proceder może być związany z pogarszającą się sytuacją materialną osób mniej zamożnych – sprawcy mogą później próbować sprzedać ukradzione elementy.

Zielonogórska policja już zajęła się sprawą kradzieży. – Policjanci Komisariatu II przy ul. Szarych Szeregów prowadzą działania operacyjne polegające m.in. na kontroli punktów skupów złomu - twierdzi podinsp. Małgorzata Barska. - Takie kradzieże nie są przypadkowe, wymagają przygotowana, dlatego jeżeli ktokolwiek ma wiedzę na ten temat to prosilibyśmy o kontakt z policją. Podejrzane sytuacje warto też od razu zgłaszać pod numerem 112, abyśmy mogli szybko zareagować. Potencjalni sprawcy odpowiedzą nie tylko za kradzież, ale grożą im również zarzuty o spowodowanie zagrożenia dla życia i zdrowia innych mieszkańców – podkreśla rzecznik Barska.

md