Piękne sofory kwitną w mieście - To drzewa od dawna związane z Zieloną Górą
Według podań historycznych perełkowce japońskie sprowadzono do Europy w drugiej połowie XVIII wieku. – Początkowo sadzono je w basenie Morza Śródziemnego – wyjaśnia Agnieszka Kochańska, miejska architekt zieleni. - Są to drzewa, które mogą osiągać do 30 metrów wysokości, posiadają delikatne liście. Wykazują przy tym dużą wytrzymałość na warunki miejskie, dobrze znoszą zanieczyszczenia, rosną w trudnych glebach. Co jednak istotne, przez wiele osób są uznawane za bardzo piękne. Nie bez powodu zasadzono je na wzgórzu Montmartre w Paryżu, gdzie stanowiły inspirację, dla rzeszy malarzy i artystów.
Co ważne, sofory trafiły również do Zielonej Góry. – Historycznie nasadzenia perełkowców japońskich były prowadzone u nas na przełomie XIX i XX wieku. Stanowią część naszego kulturalnego dziedzictwa – twierdzi A. Kochańska. Niestety, obecne na ternie miasta rośnie jedynie kilka sztuk tego gatunku.
- Przy okazji kolejnych miejskich inwestycji staramy się odtworzyć populację sofory. Obecnie najłatwiej znaleźć piękny okaz przy pl. Teatralnym albo w pobliżu pomnika przy ul. Ułańskiej. Warto, aby mieszkańcy zwrócili na nie uwagę, oprócz walorów estetycznych, są to jedyne drzewa, które teraz kwitną w Zielonej Górze – przekonuje nasza rozmówczyni.
md