"Połowa z zielonogórskich radnych nic nie robi. Jednak są tacy co działają w lokalnym sporcie"

W Radzie Miasta Zielona Góra zasiada 25 radnych. Połowa z nich nic, dosłownie nic nie robi. Większości zapewne nawet nie znacie z nazwiska. Wcale się nie dziwię. W końcu ich aktywność polega tylko na przyjściu raz w miesiącu do Ratusza i naciśnięciu kilka razy guzika. Taki mamy klimat - mówi radny Rafał Kasza. - Na szczęście jest kilku radnych, o których warto mówić i pisać. Dzisiaj o ZBIGNIEW BINEK...

Ostatnio wspólnie zaangażowaliśmy się w organizację lekkoatletycznego turnieju dla Szkoły Podstawowej w Zielonej Górze. Wzięło w nim udział ok. 250 dzieci z klas I-IV. Biegali na 60 metrów, skakali w dal i rzucali piłeczką palantową.
Gratulację dla organizatorów wydarzenia, nauczycieli i dyrekcji szkoły za chęć krzewienie kultury fizycznej wśród dzieci i młodzieży, bo jak wiemy różnie z tym bywa w naszym kraju.
Oczywiście nie zwalniamy tempa i już na jesień kolejne zawody. Na pewno wrócimy na stadion, ale w planach są biegi przełajowe.
Jedno jest pewne. Jeszcze usłyszycie o naszej dwójce.
wzg / fb Rafał Kasza