Prezydent Janusz Kubicki o sprawie Mejzy: Oczekuję szybkich i rzetelnych wyjaśnień!
Od kiedy Pan Mejza został mi zarekomendowany przez jednego z Prezydentów współpracowaliśmy ze sobą. Raz blisko, raz dalej, ale w przeciwieństwie do wielu, nie zamierzam się wypierać tej znajomości. Mówić, że go nie znałem, nie rozmawiałem z nim itp. Tak wspierałem Łukasza, tak mieliśmy wspólną kampanię wyborczą, to wszystko prawda. Tak pracował dla urzędu miasta, tak jak korzystał z milionowego wsparcie Urzędu Marszałkowskiego. Niemniej ani ja ,ani nikt z moich współpracowników nie miał pojęcia o zakresie i charakterze „interesów” Łukasza Mejzy. Dla nas był najpierw lokalnym politykiem wypromowanym przez byłego prezydenta Nowej Soli, potem radnym wojewódzkim, posłem, sekretarzem sportu. Nie ukrywam, że liczyliśmy na jego wsparcie w inwestycjach sportowych.
Ale ujawnione przez Wirtualną Polskę informacje stawiają pana Łukasza Mejzę w zupełnie innym świetle, odkrywają zupełnie nieznaną, ciemną dla mnie, twarz tego młodego człowieka.
Rozumiem chęć robienia interesów. Ale robienie ich na cierpieniu innych jest dla mnie jak ten przysłowiowy „jeden most za daleko”.
Dlatego oczekujemy - ja i moi współpracownicy a także radni klubu „Zielona Razem”- szybkich i rzetelnych wyjaśnień od Pana Ministra.
Trzeba mieć w życiu odwagę stanąć przed kamerami i wyjaśnić to co się wydarzyło. Tego teraz oczekuję. Nie potrafię tego zaakceptować, brak takiej reakcji, brak jakichkolwiek argumentów ze strony Łukasza jest nie do przyjęcia.
Niestety … jestem człowiekiem, który wierzy ludziom. Często ponoszę tego konsekwencje, ale … ale nie potrafię się zmienić. Dalej wierzę w ludzi. Więc jak się ma miękkie serce to trzeba mieć …
Facebook Prezydenta Janusza Kubickiego