Na starcie I Rajdu Rowerowego Przedszkolaków ustawiło się spora grupa maluszków. Niektóre dzieci przyjechały na dwóch, a niektóre na czterech kółkach. Na pomysł zorganizowania rajdu wpadli członkowie Stowarzyszenia Oczywiście Zielona Góra, które zrzesza dyrektorów zielonogórskich placówek oświatowych.  – Jesteśmy nie tylko dyrektorami, ale przede wszystkim mieszkańcami Zielonej Góry. Działamy na rzecz oświaty, angażujemy w akcję nie tylko dyrektorów, ale i rodziców , uczniów i przedszkolaków – podkreślała Iwona Aniszkiewicz-Stankowiak, dyrektor miejskiego przedszkola nr 21.

 Rajd maluszków wystartował na Placu Bohaterów, a jego trasa prowadziła  na plac przy Filharmonii. - Niesamowity widok, mnóstwo maluszków, świetny pomysł - mówiła wzruszona pani Kinga, mama 5-letniego Oskara. Dzieci jechały w asyście rodziców. Trasa rajdu została wytyczona przez profesjonalistów ze Stowarzyszenia Rowerem do Przodu i zabezpieczona przez policję.  – Prowadzimy ten przejazd wykorzystując nasze doświadczenie zabrane podczas organizowania masy krytycznej – tłumaczy prezes Robert Górski. – Fajne, że takie maluszki w też kręcą dla Zielonej Góry – dodaje.

 Kolejny rajd przygotowany był dla starszych dzieci, uczniów i nauczycieli. Ten rowerowy przejazd też wystartował na Placu Bohaterów, ale trasa był dłuższa i prowadziła aż do Ogrodu Botanicznego.

 Rodzice ściągnęli aplikację „Aktywne Miasta” dla sowich dzieci. Do nabijania kilometrów przyłączyli się tez nauczyciele.  – Chcę pomóc w zdobyciu tytułu Rowerowej Stolicy Polski, dużo jeżdżę rowerem i wiem, że możemy wygrać – mówił Dominik, uczeń Zespołu Edukacyjnego nr 2.

 To była też nietypowa forma rozpoczęcia wakacji. – Właśnie pożegnaliście mury szkoły, przez dwa miesiące będzie odpoczywać. Nauczyciele choć na chwilę mogą złapać oddech, przed nowym rokiem szkolnym – mówiła Wioleta Haręźlak, dyrektor Departamentu Edukacji i Spraw Społecznych UM Zielona Góra.

wzg