Radni o kontrowersyjnych bonach podczas Nadzwyczajnej Sesji Sejmiku Województwa

Radni o kontrowersyjnych bonach podczas Nadzwyczajnej Sesji Sejmiku Województwa
- Sprawa Lubuskich Bonów Wsparcia pokazała nagość i bezradność marszałek województwa. Pani kompletnie nie zna się na gospodarce - grzmiał Łukasz Mejza z Bezpartyjnych Samorządowców podczas Nadzwyczajnej Sesji Sejmiku Województwa. Radni spotkali się, aby dyskutować o programie pomocy dla lubuskich przedsiębiorców dotkniętych przez COVID - 19. - W związku z licznymi kontrowersjami dotyczącymi realizacji projektu, w szczególności ograniczającymi prawa przedsiębiorców do złożenia wniosków oraz przestrzegania zasad wynikających z zwartych umów. Konieczne są uzasadnienia podejmowanych decyzji – wyjaśniła przewodnicząca sejmiku Wioleta Haręźlak, otwierając obrady. Ostatecznie wypracowano kompromis, ale nie obyło się bez długiej, momentami burzliwej dyskusji. - Podejmowaliście Państwo wiele niejasnych decyzji, a rekomendacje zarządu zmieniały się z dnia na dzień - podkreślała radna Aleksandra Mrozek z klubu Samorządowe Lubuskie. Sesja została zwołana na wniosek radnych klubu Samorządowe Lubuskie. I rzeczywiście radni tej formacji wykazali się największą aktywnością podczas obrad. Członek zarządu województwa Marcin Jabłoński, odpowiedzialny za program Lubuskie Bony Wsparcia Przedsiębiorców, stanął w ogniu pytań radnych.  Beta Kulczycka zwróciła uwagę na temat, który wywołał kontrowersje w środowisku przedsiębiorców, a mianowicie wybór operatora, który będzie pilotował program i zadba o rzetelną analizę konkursowych wniosków. - Chciałabym usłyszeć wyjaśnienia, co do wyboru koordynatora programu Lubuskie Bony Wsparcia. Nie było to zamówienie publiczne, tylko powierzenie zadania. Skąd taka decyzja? W innych regionach podobne programy realizują instytucje pośredniczące np. Wielkopolska Agencja Rozwoju lub same urzędy marszałkowskie. To powierzenie jest newralgiczne, dlatego pytam, czy nie widzicie państwo zespolenia interesów? Kolejny newralgiczny temat to kwestia uruchomienia 11%  kosztów pośredniczących. Te koszty są raczej wyjątkiem niż zasadą, a tu mamy do czynienia z pulą maksymalną. Pytam, czy ta pula jest uzasadniona? Zaangażowanie środków na koszty pośrednie budzi nie tylko moje wątpliwości. - podkreśliła radna. Aleksandra Mrozek, zwracała uwagę na brak szybkiego działania i konsekwencji w decyzjach podejmowanych przez zarząd województwa.  - Już 1 lipca pojawiły się sygnały niezadowolenia ze strony przedsiębiorców, były też  propozycje żeby powtórzyć nabór. Trzy tygodnie zarząd nie podejmował żadnych decyzji. Dopiero 17 lipca odbyła się kontrola, której wynik był pozytywny. Później decyzja zarządu o unieważnieniu konkursu, a za chwilę kolejna. Nic dziwnego, że przedsiębiorcy zwrócili się do radnych z prośbą o pomoc – zaznaczyła radna. W sesji wziął udział także Janusz Jasiński,  prezes Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej, która koordynuje projekt. Jasiński podkreślał, że organizacja przeprowadziła pierwszy nabór jak najlepiej się dało. Odniósł się także do zarzutów dotyczących aplikowania o środki przez członków zarządu organizacji. – Uważam, że mamy prawo złożyć wniosek, każdy może złożyć wniosek. Po to jest procedura weryfikacyjna, by wnioski nieuprawnione odrzucić. Rozumiem, że jest duże napięcie, presja – wyjaśnił. - Wycofałem wnioski, dla dobra publicznego – oznajmił. Przypominamy, Lubuskie Bony Wsparcia Przedsiębiorców miały złagodzić skutki pandemii COVID-19. Jednak dla wielu lubuskich przedsiębiorców zamiast kołem ratunkowym, okazały gwoździem do trumny. Lockdown spowodował, że  mały i średni biznes stanął. Rozruch interesu wymaga czasu, więc każda dodatkowa pomoc jest na wagę złota. Wszystko wskazywało na to, że zarząd województwa, który w przeszłości losem przedsiębiorców nie specjalnie się przejmował  (poza „wakacjami” gospodarczymi, czy misjami, jak kto woli), teraz uderzył się w pierś i wyciągnął pomocną dłoń. Niestety, to zdaniem przedsiębiorców była tylko fasada. Konkurs ogłoszony przez zarząd województwa, którego operatorami zostali Organizacja Pracodawców Ziemi Lubuskiej i Zachodnia Izba Przemysłowo Handlowa, w którym przedsiębiorcy mogli otrzymać jednorazowo nawet 200 tys. złotych szybko zyskał miano „ustawki”, bo w opinii wielu przedsiębiorców, po pieniądze sięgnęli „sami swoi”. Dlatego dla osób prowadzących  mały biznes, walczących o  przeżycie dotacji już nie wystarczyło. Na uwagę zasługuje także fakt, że zarówno OPZL, jak i ZIPH za przeprowadzanie konkursu dla przedsiębiorców mogą zgarnąć aż 11% całej puli, czyli w przypadku zwiększenia alokacji do 50 mln złotych, aż ponad 5 mln złotych . To astronomiczna kwota, za którą można uratować kolejnych kilka, jak nie kilkanaście małych firm. Niestety, jednak coś nie zagrało.
ls - WZG
kwiecień 22, 2024

Zabraknie prądu w Zielonej Górze i okolicach

Zielonogórski oddział Enei wyłączy prąd na kilku ulicach w Zielonej…
kwiecień 19, 2024

Fenomen zielonogórskich szóstek piłkarskich

W mieście, w którym futbol nie jest pierwszym wyborem ani…
kwiecień 19, 2024

Dołącz do „Zastalowców”

Kto czyta nuty, może dołączyć do muzyków Zastalu choćby dziś.…
kwiecień 18, 2024

W niedzielę spacer do Droszkowa

Zielonogórski oddział PTTK zaprasza w niedzielę (21.04) na kolejny spacer…
kwiecień 19, 2024

Tak steruje światłami, że autobus jedzie krócej

Inteligentny System Transportu (ITS) miał dać pierwszeństwo miejskim autobusom. Pierwsze…

Od dzisiaj o Kartę H2Ochla mogą ubiegać się osoby, które nie posiadają Karty ZGranej Rodziny

Od dzisiaj o Kartę H2Ochla mogą ubiegać się osoby, które nie posiadają Karty ZGranej Rodziny,…

OFICJALNE WYNIKI wyborów prezydenckich: Pabierowski 57,45%, Kubicki 42,54%

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne rezultaty drugiej tury wyborów prezydenckich w Zielonej Górze.

J.Kubicki kończy kampanię: Dzisiaj mam dla Was zaproszenie do współrządzenia Zieloną Górą [WIDEO / ZDJĘCIA]

– To była intensywna, ale wspaniała kampania – powiedział dziś prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki.…

Nie zmienia się koni podczas przeprawy przez rzekę [FELIETON]

Znam obu kandydatów na prezydenta - pisze felietonista Andrzej Brachmański. - Kubicki, człowiek z wadami.…

Mieć własne cztery kąty. Miasto buduje mieszkania

We wtorek w Planetarium Wenus ponad 100 zielonogórzan, którzy najdłużej czekają na przyznanie komunalnego lokalu,…

FotoSpacer po zielonogórskiej starówce [ZDJĘCIA]

Na początek trochę nas rozpieściła, teraz się wycofała. Wiosna zaserwowała nam kilka ciepłych dni, ale…

 

 

Na skróty

 

   

 

  Uniwersytet Zielonogórski

Do góry

 

Wiadomości Zielona Góra

Wszelkie prawa zastrzeżone

Redakcja serwisu Wiadomości Zielona Góra nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca niezamówionych materiałów. Redakcja Wiadomości Zielona Góra zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, redakcja zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów w tym zdjęć opublikowanych w serwisie Wiadomości Zielona Góra jest zabronione.