Wczoraj informowaliśmy o ambitnych planach miasta związanych z modernizacją ul. Kupieckiej. Magistrat chce wprowadzić tam rozwiązanie podpatrzone w Holandii. – Woonerf, to deptak, zieleń i ograniczony ruch samochodów - tłumaczy radny Robert Górski (Zielona Razem). Aby, wprowadzić takie rozwiązanie potrzebna jest zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dyskusja nad tą uchwałą poróżniła radnych, a nowatorskie rozwiązanie i działania miasta krytykowali radni Platformy Obywatelskiej. – Krytykujecie wszystko po to żeby, tylko krytykować – odpowiedział radny Andrzej Brachamński (Zielona Razem). – Wam bliżej do Mińska i Moskwy niż do Amsterdamu czy Kopenhagi – grzmiał Robert Górski. Rada miasta ostatecznie zagłosowała za przystąpieniem do zmian w miejscowym planie.
O tym, że władze miasta chcę zmodernizować ulicę Kupiecką już szczegółowo informowaliśmy. Jednak, aby wprowadzić nowoczesne rozwiązania, w tym wywodzący się z Holandii woonerf potrzebna jest decyzja rady miasta o przystąpieniu do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w Śródmieściu. Radni obradowali dziś nad stosowną uchwałą. Dyskusja poróżniła radnych, a nowatorskie rozwiązanie krytykowali radni Platformy Obywatelskiej. – Deptak umiera. Postawiliście tam słupki za 3 mln zł. Teraz będzie poszerzać deptak. Co z miejscami parkingowymi? – pytał radny Janusz Rewers. O projekcie szczegółowo i merytorycznie mówił radny Robert Górski (Zielona Razem)
- Chcemy, żeby samochody mogły jedynie przejeżdżać tą ulicą. Wyznaczymy kopertę dla niepełnosprawnych i 2 miejsca dla dostawców. Pozostałą przestrzeń chcemy przeznaczyć dla pieszych "od ściany do ściany". Asfalt i betonowe krawężniki zastąpimy płytami granitowymi ułożonymi na jednym poziomie. Pojawią się nasadzenia zieleni, ławki, ogródki gastronomiczne, eleganckie latarnie w energooszczędnej technologii LED oraz meble miejskie autorstwa Oskara Zięty. Rowerzyści w końcu będą mogli bezpiecznie wydostać się z deptaka w kierunku południowym dzięki wprowadzeniu kontraruchu. Aby zapewnić im i pieszym bezpieczeństwo, chcemy, żeby część służąca do przejazdu samochodu miała 2 odgięcia. Esowanie toru jazdy to jedna z podstawowych techniki uspokojenia ruchu. Takie rozwiązania z powodzeniem stosowane są na Zachodzie, ale również w Polsce na słynnym woonerfie przy ul. Abrahama w Gdyni. – tłumaczył Górski dziwiąc się, że radni Platformy Obywatelskiej, krytykują takie rozwiązania. – Wam bliżej do Mińska i Moskwy niż do Amsterdamu czy Kopenhagi – uciął Górski.
– Krytykujecie wszystko po to żeby, krytykować – odpowiedział radnym PO Andrzej Brachmański (Zielona Razem)
Głos w burzliwej dyskusji zabrał również prezydent miasta Janusz Kubicki.
- Mam propozycję dla radnych Platformy Obywatelskiej, weźcie białą kartkę i wypiszecie na niej wszystko co wam udało się zrobić dla miasta i mieszkańców przez kilka lat tej kadencji. Nie chodzi mi o konferencje prasowe i briefing. Zobaczymy waszą skuteczność - mówił Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.
Po burzliwej dyskusji rada miasta zagłosowała za przystąpieniem do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w Zielonej Górze.
wzg / fb RG
fot. Bartosz Mirosławski
