Cel: utrzymać miejsca pracy [ROZMOWA]

Cel: utrzymać miejsca pracy [ROZMOWA]
- Powinniśmy wspierać lokalny biznes poprzez kupowanie jego produktów i usług. To żaden nacjonalizm, tylko racjonalna ochrona własnego podwórka – twierdzi ekonomista, dr Zbigniew Binek. - Analitycy bankowego kolosa inwestycyjnego, Goldman Sachs, przewidują, że polski dochód narodowy skurczy się w tym roku o ok. 3,5 proc. Ten sam bank zapowiada jednak odbicie naszej gospodarki już pod koniec roku. Przejdziemy przez pandemię prawie suchą stopą? Dr Zbigniew Binek, Instytut Ekonomii i Finansów Uniwersytetu Zielonogórskiego: - Do bardzo optymistycznych należy prognoza NBP, która zapowiada tegoroczny polski wzrost na poziomie plus 2 proc. Ale ta prognoza została przygotowana jeszcze przed wybuchem pandemii. Większość prognoz zapowiada spadek polskiego PKB. Do najbardziej pesymistycznych należy prognoza Międzynarodowego Funduszu Walutowego, która zakłada, że doświadczymy prawie 5 proc. spadku. - Nie tylko w prognozie Goldman Sachs uderza zapowiedź szybkiego odbicia. Skąd ten optymizm? - Wszystkie optymistyczne prognozy, np. Agencji Moodys czy Fitch, zakładają sukces rządowej tarczy antykryzysowej oraz powolne wygasanie pandemii. Ale wystarczy, by jesienią pojawiła się nieznana dziś mutacja koronawirusa i znów mówić będziemy wyłącznie o spadkach. - Po co zatem powstają prognozy, ku pokrzepieniu serc? - Też, bo każdej gospodarce najbardziej zagraża stadna panika. Z polskich banków tylko w marcu wycofano ok. 30 mld zł. Na całe szczęście, mamy bardzo odporny system finansowy. W kwietniu zjawisko masowego wycofywania depozytów prawie wygasło. - Gospodarkę polską od lat napędzały dwa silniki: konsumpcja oraz eksport. Tak jest nadal? - Konsumpcja indywidualna skurczyła się przez pierwszy kwartał br. o ok. 20 proc. Głównie z powodu zamknięcia galerii handlowych oraz lęku o przyszłość. Ale każda jaskółka poprawy może być zapowiedzią powrotu klientów do sklepów. Tak się stać może również dzięki pakietom stymulującym gospodarkę. Od 16 kwietnia USA wypłacają licznemu gronu swoich obywateli jednorazowe zapomogi w wysokości 1.200 dolarów oraz 500 dolarów na dziecko. Amerykanie coraz częściej mówią także o wprowadzeniu czegoś na kształt comiesięcznej pensji obywatelskiej. Jeśli proces rozmrażania polskiej gospodarki będzie trwał zbyt długo, my również będziemy świadkami wprowadzenia wielu niekonwencjonalnych rozwiązań. Tak czy owak powinniśmy wspierać lokalny biznes poprzez kupowanie jego produktów i usług. To racjonalna ochrona własnego podwórka. - A co z eksportem, chlubą naszej gospodarki? - Niemiecki rząd przygotował potężny pakiet stymulacyjny dla rodzimych firm. Wystarczy złożyć wniosek o dotację, by pieniądze niemal natychmiast wpłynęły na firmowe konto. Rozliczenia z niemieckimi urzędami nastąpią później. To bardzo pocieszająca wiadomość dla polskich partnerów niemieckich przedsiębiorstw, oznacza bowiem perspektywę nowych kontraktów. Przecież polska gospodarka sprzedawała rocznie niemieckim firmom produkty warte 80 mld euro, to około 30 proc. naszego eksportu. - W tym niemieckim, dotowanym pociągu pojedziemy na gapę? - Polski rząd także przygotował spory pakiet stymulacyjny, choćby w formie dopłat do miejsc pracy. Mikrofirma może otrzymać do 324 tys. zł pożyczki, firmy sektora małych i średnich przedsiębiorstw do 3,5 mln zł, duże przedsiębiorstwa nawet do 1 mld. Jeśli firmy, które skorzystają z tego programu, utrzymają miejsca pracy, znaczna część otrzymanej pożyczki zostanie im anulowana. To atrakcyjna oferta. - Ale na razie mamy zjawisko gwałtownego potanienia złotówki. Tym samym podrożał import. Czy w sklepach zapanuje drożyzna? - Wszystko zależy od tego, co jeszcze zrobi polski rząd. Jeśli wzorem Amerykanów wprowadzi bezpośrednie transfery finansowe, wówczas na rynku pojawi się popytowa presja. Ale przed nadmierną inflacją powinna nas ochronić bariera niskich cen paliw oraz bezrobocie, które w optymistycznym wariancie wzrośnie tylko o 10 proc. Jeśli dopuścimy do ponad 15 proc. bezrobocia, doświadczymy ponownego załamania konsumpcji, przy jednoczesnym skokowym wzroście cen z powodu spadku produkcji. Naszym głównym celem powinno być zatem utrzymanie miejsc pracy. - Wielu ciułaczy boi się wariantu cypryjskiego, czyli redukcji lokat o 20-30 proc. Polskie prawo dopuszcza taką możliwość. Powinniśmy się bać? - Państwo polskie bez problemu pozyskuje pieniądze od inwestorów zewnętrznych i wewnętrznych. I choć wszystko jest możliwe, to jednak możemy spać spokojnie, raczej nikt nie sięgnie po nasze bankowe oszczędności. Nie ma takiej potrzeby! - Dziękuję. Piotr Maksymczak
kwiecień 22, 2024

Zabraknie prądu w Zielonej Górze i okolicach

Zielonogórski oddział Enei wyłączy prąd na kilku ulicach w Zielonej…
kwiecień 19, 2024

Fenomen zielonogórskich szóstek piłkarskich

W mieście, w którym futbol nie jest pierwszym wyborem ani…
kwiecień 19, 2024

Dołącz do „Zastalowców”

Kto czyta nuty, może dołączyć do muzyków Zastalu choćby dziś.…
kwiecień 18, 2024

W niedzielę spacer do Droszkowa

Zielonogórski oddział PTTK zaprasza w niedzielę (21.04) na kolejny spacer…
kwiecień 19, 2024

Tak steruje światłami, że autobus jedzie krócej

Inteligentny System Transportu (ITS) miał dać pierwszeństwo miejskim autobusom. Pierwsze…

Od dzisiaj o Kartę H2Ochla mogą ubiegać się osoby, które nie posiadają Karty ZGranej Rodziny

Od dzisiaj o Kartę H2Ochla mogą ubiegać się osoby, które nie posiadają Karty ZGranej Rodziny,…

OFICJALNE WYNIKI wyborów prezydenckich: Pabierowski 57,45%, Kubicki 42,54%

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne rezultaty drugiej tury wyborów prezydenckich w Zielonej Górze.

J.Kubicki kończy kampanię: Dzisiaj mam dla Was zaproszenie do współrządzenia Zieloną Górą [WIDEO / ZDJĘCIA]

– To była intensywna, ale wspaniała kampania – powiedział dziś prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki.…

Nie zmienia się koni podczas przeprawy przez rzekę [FELIETON]

Znam obu kandydatów na prezydenta - pisze felietonista Andrzej Brachmański. - Kubicki, człowiek z wadami.…

Mieć własne cztery kąty. Miasto buduje mieszkania

We wtorek w Planetarium Wenus ponad 100 zielonogórzan, którzy najdłużej czekają na przyznanie komunalnego lokalu,…

FotoSpacer po zielonogórskiej starówce [ZDJĘCIA]

Na początek trochę nas rozpieściła, teraz się wycofała. Wiosna zaserwowała nam kilka ciepłych dni, ale…

 

 

Na skróty

 

   

 

  Uniwersytet Zielonogórski

Do góry

 

Wiadomości Zielona Góra

Wszelkie prawa zastrzeżone

Redakcja serwisu Wiadomości Zielona Góra nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca niezamówionych materiałów. Redakcja Wiadomości Zielona Góra zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, redakcja zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów w tym zdjęć opublikowanych w serwisie Wiadomości Zielona Góra jest zabronione.