System przyrodniczy miasta Zielona Góra
System ma opierać się na ważnych przyrodniczo obszarach węzłowych - parkach, lasach, itp., połączonych korytarzami ekologicznymi w postaci pasów zieleni i tzw. sięgaczami. Powinien też łączyć się z rozległymi obszarami zieleni otaczającymi miasto. - Dla obszarów węzłowych zostaną zaproponowane rozwiązania zwiększające bioróżnorodność tych miejsc. – powiedział prof. L. Jerzak – Na przykład skrzynki lęgowe dla wróbli, które zjadają kleszcze czy jerzyków - o których wszyscy wiemy, ze zjadają duże ilości komarów i meszek. Dla motyli i zapylaczy powstaną kwietne łąki i specjalne miejsca dla jeży. Natomiast zielone korytarze mają pozwolić na przemieszczanie się tych zwierząt i zasiedlanie wszystkich dzielnic. Cała sieć pozwoli także na skuteczną absorpcję zanieczyszczeń z powietrza miejskiego.
Według specjalistów wprowadzanie zieleni to obecnie bardzo trudne zadanie, gdyż ze względu na istniejące już pod ziemią media i gęstą zabudowę, w niektórych dzielnicach trudno będzie wkomponować zieleń. Zaproponowane zostaną gatunki drzew zalecane do nasadzeń na terenie miasta. W najnowszych badaniach nad tym zagadnieniem prowadzonych w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego oraz w innych ośrodkach w Polsce, stworzono listę gatunków drzew o najlepszych parametrach w absorbowaniu zanieczyszczeń z powietrza miejskiego. Na pierwszym miejscu wymieniany jest cis pospolity, a następnie jesion pensylwański i brzoza brodawkowata. Dobrze spełnia tę rolę także lipa europejska.
Jest to duże przedsięwzięcie, dlatego opracowanie koncepcji będzie powstawać etapami. Pierwszy etap będzie dotyczył tzw. starej Zielonej Góry, a w drugi tzw. Nowe Miasto. Pierwszy etap jest o tyle ważniejszy, że obejmuje najbardziej zurbanizowaną część naszego miasta, m.in. obszar zabudowy śródmiejskiej i tu w pierwszej kolejności będą prowadzone nasadzenia zieleni. Zostaną także opracowane szczegółowe wytyczne dotyczące zasad wprowadzania zieleni w mieście.
Jest to ogromne przedsięwzięcie i będzie trwało kilka lat, ale końcowy efekt dla mieszkańców i środowiska będzie nieoceniony – mówi prof. Jerzak
uz