Tomasz Czyżniewski: Co zrobić z Bachusikami?
fot. facebook Tomasz Czyżniewski
Tweet
Potrzebna jest inna lokalizacja. Czekam na podpowiedzi. Ciekawek stał na skraju płyty, bez niej będzie narażony na rozjechanie przez krążące po deptaku samochody. Palcem pokazuje na swojego kuzyna Śpiocha, który na 12 lat zdrzemnął się pod szybą. Jego legowiska już nie ma.
Bachusiki tworzą nierozłączny tandem, gdzie powinniśmy je przenieść? - pyta Tomasz Czyżniewski.
Potrzebne jest miejsce, w którym Śpioch bezpiecznie się zdrzemnie a Ciekawek będzie mógł bezkarnie pokazywać go palcem.
Nie ma już pancernej szyby na deptaku, która przykrywała relikty po dawnej, średniowiecznej Zielonej Górze. To nie był udany projekt. Miała je odkrywać, ale okazała się mało odporna na piasek wnoszony na nią na butach przechodniów. Błyskawicznie zmatowiała i nic nie było przez nią widać. Powstała w 2010 r., teraz rozebrano ją, a wykop zabezpieczono i zasypano.
Fot. Bartosz Miłoszewski, Tomasz Czyżniewski
Uwaga! Przypominam, że Wasze wspomnienia wykorzystuję w tekstach publikowanych w „Łączniku Zielonogórskim”. Dopisanie uwag i wspomnień traktuję jako zgodę na publikację. W ten sposób razem możemy ciekawiej opowiadać o naszym mieście.
facebook Tomasz Czyżniewski