Wczoraj Janusz Kubicki, prezydent miasta gratulował radnemu Pawłowi Wysockiemu (Zielona Razem), że ten „odczarował” temat modernizacji schroniska dla bezdomnych zwierząt. Dziś natomiast podkreślił zaangażowanie radnego Filipa Gryko (Zielona Razem) w proces powstawania szkoły no os. Czarkowo.

- Mamy w mieście dwa bieguny. Są tacy radni, którzy zasuwają, a na drugim biegunie są tacy jak Marcin Pabierowski, którzy tylko w kolejce po kasę się ustawiają (ponoć pieniądz nie śmierdzi) –  podsumował Kubicki.

Prezydent Zielonej Góry w mocnych słowach ocenił pracę radnego Platformy Obywatelskiej Marcina Pabierowskiego. Janusz Kubicki przypomniał, że gdy tematem modernizacji schroniska dla bezdomnych zwierząt zajmował się Marcin Pabierowski to nic się tam nie działo.

- Tylko gadanie, spotkania i konferencje prasowe – wyliczał Kubicki.

Natomiast gdy sprawą zajął się radny Paweł Wysocki, to cały proces inwestycyjny wystartował na dobre i trwa w najlepsze. Prezydent miasta w swoich wpisach internetowych odniósł się również do kontrowersyjnego tematu remontu amfiteatru. Kubicki napisał, że proponował Pabierowskiemu zajęcie się tą sprawą. W relacji prezydenta Marcin Pabierowski po prostu stchórzył.

- Jako Radny bierzesz duża kasę, a nic nie robisz. Może jeszcze powiesz, że nie uciekałeś jak chciałem ci przekazać sprawę amfiteatru? Nie pamiętasz jak wybiegłeś z mojego gabinetu? No cóż, jak trzeba coś zrobić, ty potrafisz tylko uciec. Cała prawda o Twojej pracy – podsumował Kubicki.

Prezydent Zielonej Góry przypomniał również wypowiedzi radnych Platformy Obywatelskiej, którzy podczas jednej z sesji rady miasta podzieli się ciekawa refleksją. Mianowice wskazywali, że są w opozycji więc ich rolą, jako radnych jest wytykanie błędów.

- Od jednego już usłyszałem, że radny to nie jest od pracy on jest od wytykania i narzekania. Ciekawa teoria. Pewnie każdy z Was też chciałby dostawać po kilka tysięcy złotych za to że sobie ponarzeka prawda? Ale nic to nie ma co się przejmować trzeba robić swoje – uciął prezydent miasta.

wzg / FB JK