Od 1 września basen przy ul. Sulechowskiej jest nieczynny. W czasie przerwy technologicznej, która potrwa do 16 września, basen na zielonogórskim CRS-ie musi być opróżniony z wody. Będą tam prowadzone prace konserwacyjne, remontowe oraz naprawcze, których nie można wykonać podczas ciągłej eksploatacji obiektu. Woda z basenu zamiast trafić do kanalizacji została przepompowana do zamiatarek, zmywarek i polewaczki Falubazu, a następnie będzie użyta do porządkowania miasta. Powtórne wykorzystanie wody to jedno z ekologicznych działań, które może łagodzić obecną, trudną sytuację hydrologiczną. Służby oczyszczania umyją wodą z basenu ulice, chodniki i ścieżki rowerowe.

- W lipcu tego roku spadło u nas najmniej deszczu, dlatego nie marnujemy ani kropli wody. Postanowiliśmy zatankować nasze polewaczki i zamiatarki wodą z basenu, którą wykorzystamy przy myciu głównych ulic – mówi Krzysztof Sikora, prezes ZGK. - Nadchodzi Winobranie miasto musi być czyste. Wcześniej wykorzystywaliśmy do tego wodę z hydrantów, a nowym sposobem nie zmarnujemy żadnej kropli – dodaje.

Akcję przepompowania wody udało się przeprowadzić dzięki uprzejmości straży pożarnej i Falubazu. W ten sposób  woda z basenu, nie została spuszczona do kanalizacji. 

- Wodę również magazynujemy. Mamy zbiorniki na terenie wysypiska w Raculi,  więc w przyszłości wykorzystamy ją także do utrzymania zieleni – wyjaśnia Sikora.

Woda do utrzymania zieleni będzie pobierana w momencie, gdy minie już czas konieczny do ulotnienia się preparatów używanych do jej dezynfekcji. Będzie więc neutralna dla środowiska.

- W obliczu globalnych zmian klimatycznych i coraz większego zagrożenia suszą należy pamiętać, jak cennym surowcem jest woda i jak ważne jest racjonalne nią gospodarowanie – tłumaczy Sikora.

wzg