Zabawa w futbol [FELIETON]

Zabawa w futbol [FELIETON] fot. freepik
Nikt tak nie potrafi mi zepsuć humoru jak polska reprezentacja! Oba mecze oglądałem w miłym towarzystwie podczas urlopu, więc na luzie i w oderwaniu od codziennych czynności i kłopotów. Nie wdając się już w szczegóły, bo przebieg spotkań jest wszystkim znany - to było straszne! Pomijając aspekt sportowy, bo przecież szanse na awans mamy już minimalne, po meczu z Albanią rozległ się zbiorowy jęk, pojawiły się okrzyki rozpaczy, słynne stwierdzenia: a nie mówiłem! Do tego analizy poczynań, albo ich braku, Fernando Santosa.

 

Wyszło, że zatrudnienie słynnego Portugalczyka to wielka pomyłka, misja, która z góry skazana była na niepowodzenie, zmarnowany czas i czort wie co jeszcze. Pisali i mówili to ci, którzy w styczniu, w chwili zatrudnienia Santosa opowiadali, jakim jest fachowcem. Przytaczali epizody z trenerskiego życia, przypominali chwile triumfu, szeroko opisywali metody, jakimi potrafił dojść do sukcesów nie tylko w swojej ojczyźnie, cytowali wypowiedzi (wszystkie entuzjastyczne) polskich piłkarzy, którzy mieli okazję się z nim zetknąć. Dziś nazywany jest siwym emerytem, naciągaczem, gościem, który jedynie chciał dorobić sobie do emerytury, „dziadersem”. Jeszcze niedawno był mistrzem, magiem, gościem czującym futbol jak mało kto. Łaska kibiców, ale też komentatorów i dziennikarzy na pstrym koniu jeździ.

Nie oznacza to, że zamierzam jakoś specjalnie bronić szkoleniowca. I nawet nie chodzi o wyniki, ale o bezradność i niespotykaną słabość zespołu oraz dziwne decyzje personalne. Nie wiem, czy coś się jeszcze da uratować i przez baraże, z trzeciej pozycji w tabeli, możemy awansować do mistrzostw Europy. Mieliśmy grupę, z której - jak mówiono - wyjdziemy, nawet przy słabszej formie i wpadkach. Tego jednak nikt nie przewidział, że formy tak dramatycznie nie będzie, a wpadek pojawi się tak dużo. Ale to już zmartwienie kogoś innego, bo Santos został zwolniony.

Kadra kadrą, a my tutaj mamy swój mały futbolowy świat. Nie ukrywam, że ucieszyło mnie trzecie kolejne zwycięstwo zielonogórskiej Lechii i wysokie czwarte miejsce. Bardzo fajnie i oby tak dalej.

O tym, że zielonogórskie drużyny piłkarskie nie szanują kibiców i grają niemal o tej samej porze, pisałem wielokrotnie. Kluby, którym ponoć zależy na fanach, mają to gdzieś i dalej nie patrzą, o której grają inni. W sobotę Lechia zaczyna o 16.30 i trudno mieć pretensje, żeby ekipa z najwyższej klasy rozgrywkowej w mieście uzgadniała terminy, ale o 16.00 zaczyna w okręgówce Zorza Ochla, a o 17.00 Drzonkowianka Racula ma w klasie A derby z Ikarem Zawada...

Jedynym wyłamującym się z tej dziwnej obojętności jest ostatnio TKKF Chynowianka Zielona Góra, która na razie domowe mecze rozgrywa w tej rundzie w piątek. Brawo! Oni naprawdę myślą o kibicach. Przy okazji gratulacje z okazji 20-lecia zespołu. To dobry przykład, jak gdzieś w dzielnicy można budować swoją futbolową ojczyznę. Jest fajny obiekt, atmosfera i zabawa w piłkę bez „napinki”. Kiedyś była klasa B, potem nawet okręgówka, teraz klasa A i też dobrze. Oczywiście życzę Chynowiance wygranych i awansu, ale przede wszystkim, żeby nadal robili to, co robią, czyli ciągle kochali futbol i świetnie się bawili.

Nie ukrywam, że kiedy spojrzałem na wynik w trakcie półfinału pierwszej ligi żużlowej Ostrovii z Falubazem, zaniepokoiłem się. Potem jednak było lepiej, a na koniec coraz lepiej. Rewanż będzie, jak sądzę, formalnością, a potem jeszcze tylko jeden rywal i upragniona ekstraliga.

Tak miało być i tak będzie.

 

Andrzej Flügel
wrzesień 22, 2023

W niedzielę spacer do Nowej Soli

Zielonogórski oddział PTTK zaprasza w niedzielę (24.09) na kolejny spacer…
wrzesień 22, 2023

Bez spektaklu i bez mandatów

Podczas spektaklu „Imię” na salę wkroczył… policjant. Rozpoczęło to lawinę…
wrzesień 22, 2023

Winobranie, Winobranie i po Winobraniu [FELIETON]

To było chyba najfajniejsze Winobranie od lat. Choć to zasługa…
wrzesień 22, 2023

Wycieczka śladami księżnej Dino

To już kolejna edycja wspólnych wyjazdów, podczas których dotykamy miejsc…
wrzesień 22, 2023

Włamywacz do aut zatrzymany! Kradł na terenie zielonogórskich osiedli!

Zielonogórscy policjanci służby kryminalnej zatrzymali mężczyznę podejrzanego o liczne włamania…

Piękny jubileusz 50-lecia siedziby SP nr 1 - „Aby nie zatarły się wspomnienia!” [ZDJĘCIA]

Szkoła Podstawowa nr 1, czyli najstarsza szkoła w mieście, świętowała dzisiaj 50-lecie funkcjonowania w gmachu…

Tłumy na Dniu Otwartym MZK [ZDJĘCIA]

Dzień otwarty w Miejski Zakład Komunikacji w Zielonej Górze przyciągnął tłumy mieszkańców. To była prawdziwa…

Ponad tysiąc kiełbasek i największe dmuchańce na świecie! To było cudowne pożegnanie lata [ZDJĘCIA]

- Dzieci szaleją na dmuchańcach, my jemy ostatnie kiełbaski z grilla w tym sezonie. Fajnie…

Tor Spartakusa i Labirynt Minotaura w Dolinie Gęśnika

Jutro (23 września) w godz. 12-16 odbędzie Grillowane Party w Dolinie Gęśnika. Wstęp na wydarzenie,…

ZGK ogłasza konkurs! Ile odpadów wyprodukowali w tym roku winobraniowi goście?

Zastanawiacie się ile odpadów wyprodukowali w tym roku winobraniowi goście? Tego dowiemy się już w…

Dziś autobusami MZK jeździmy bez biletów. Co trzeba zrobić?

Weź ze sobą ważny dowód rejestracyjny swojego samochodu oraz prawo jazdy (dokument papierowy lub elektroniczny)…

 

 

Na skróty

 

   

 

  Uniwersytet Zielonogórski

Do góry

 

Wiadomości Zielona Góra

Wszelkie prawa zastrzeżone

Redakcja serwisu Wiadomości Zielona Góra nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca niezamówionych materiałów. Redakcja Wiadomości Zielona Góra zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, redakcja zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów w tym zdjęć opublikowanych w serwisie Wiadomości Zielona Góra jest zabronione.