To była 7. edycja Tancbuda Challenge. Przez 72 godziny na parkiecie hali CRS przed zielonogórską publicznością swoje umiejętności zaprezentowało blisko 2 tysiące tancerek i tancerzy. Występowali soliści i formacje. Do Zielonej Góry przyjechały też światowe gwiazdy street dance i breaking. Sędziowie mieli co robić, a w gronie jury znaleźli się wyjątkowi tancerze: Franky Dee, Simba, Dykens, Żurek, Lenczyk, Bgirl Paulina, Minigun, Doma i Kuzya.

- Spotkaliśmy się już po raz siódmy. Tancbuda Challenge to marka, którą budujemy konsekwentnie. Moim marzeniem podobnie, jak marzeniem Rademeneza, współorganizatora było stworzenie największego tanecznego wydarzenia w kraju. To się udało i z tego wszyscy powinniśmy być dumni – podkreślił Czeszyk.  

Filip Czeszyk to tancerz, choreograf, twórca Grupy SPOKO i menadżer Tancbudy. Jest również miejskim radnym i dziś (30.05) podczas sesji rady miasta oficjalnie podziękował osobom zaangażowanym w pomoc przy organizacji tego wydarzenia.

- Serdeczne podziękowania dla osób, które tworzyły tą inicjatywę. Janusz Kubicki, prezydent miasta i Filip Gryko, szef klubu Zielona Razem od samego początku są z nami i wspierają dzieciaki i młodzież – mówił Czeszyk.

Radny zaznaczył, że to wydarzenie ma nie tylko olbrzymi wymiar artystyczny, ale również nakręca lokalny biznes. – Zielonogórscy przedsiębiorcy zarabiają na tym, że do miasta w jednym czasie przyjeżdżają 2 tysiące osób. Tancerze odwiedzają lokale gastronomiczne, przemieszczają się po mieście, tu śpią – wyliczał Czeszyk.

(łc)