Główny Urząd Statystyczny opublikował kolejne dane z najnowszego Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań. Dane były zbierane od 1 kwietnia 2021 do 30 września 2021 roku. Co wynika z najnowszego raportu? GUS zaprezentował skalę zmian ludności w gminach. Wyraźnie widać, że szczególnie pustoszeje ściana wschodnia. Najszybciej rośnie z kolei liczba ludności mieszkańców terenów wokół aglomeracji - co jest kolejnym potwierdzeniem w danych rozlewania się dużych miast. Spośród miast wojewódzkich największy wzrost liczby ludności odnotowała Zielona Góra (blisko 18 proc.) oraz Warszawa i Rzeszów (po ponad 9 proc.), największe spadki zaś (po ok. 7-8 proc.) Katowice, Łódź, Kielce i Bydgoszcz. Warto zauważyć, że w województwie lubuskim doszło do symbolicznej zmiany - o ile w 2011 r. więcej mieszkańców miał Gorzów Wielkopolski, o tyle w 2021 r. prym w tej statystyce wiedzie Zielona Góra.

– Tworzymy miasto dobre do życia. Wspieramy całe rodziny, dbamy o seniorów. To zielonogórzanie nadają klimat miastu. Sporo przed nami, ale widać, że obraliśmy dobry kierunek – komentował Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.

W większość głównych ośrodków miejskich odnotowuje spadek populacji. Spośród 37 miast liczących powyżej 100 tysięcy mieszkańców, jedynie w ośmiu wystąpił wzrost liczby ludności, wśród nich są miasta wojewódzkie: Zielona Góra, Warszawa, Rzeszów, Wrocław, Kraków, Gdańsk, Opole i Białystok. Pozostałe miasta wojewódzkie odnotowały ubytki.

Z danych GUS wynika, że polskie społeczeństwo starzeje się oraz koncentruje się wokół metropolii.  Na przełomie dekady odsetek osób w wieku przedprodukcyjnym zmienił się z 18,7 proc. do 18,4 proc., w wieku produkcyjnym z 64,4 proc. do 59,3 proc., zaś w wieku poprodukcyjnym z 16,9 proc. do 22,3 proc. Oznacza to, że co piąty mieszkaniec Polski ma ponad 60 lat.

POBIERZ RAPORT

wzg / gus