Dzień dobry. Dobra wiadomość z samego rana, mamy szansę pozyskać kwotę 30 000 000 zł na drogi. Po raz pierwszy nie są wskazane konkretne kategorie jakie możemy za tą kasę zrobić (obwodnice, krajowe, wojewódzkie itp.). Zrodził się w mojej głowie szatański pomysł aby całą tą kwotę przeznaczyć na te drogi, na które zawsze brakowało, czyli osiedlowe. Tylko jak to podzielić? Tu nigdy nie będzie dobrego rozwiązania. A wielu będzie się tylko wymądrzać. Jak znam życie to np. Zbigniew Binek sam jedne wskazała by na Chynowie inwestycji za całość, Jacek Budziński na bank wpompował by wszystko w Pomorskie, Filip Gryko krzyczałby o Zastalowskim, Andrzej Bocheński zapytałby się a gdzie Przyjaźni i Piastowskie. Jak znam Robert Górski to zaraz wszystko by poszło na ścieżki rowerowe. Myślę sobie, że tak jak miasto jest podzielone na pięć okręgów wyborczych, tak samo podzielimy tą kwotę, czyli na pięć równych część. Na jedne rejon po sześć milionów. Tak aby w każdej części miasta powstało za te pieniądze coś dobrego. Cieszę się, z każdej złotówki jaką udaje się pozyskać, bo pozwala ona na to aby Zielona Góra stawała się coraz piękniejsza. Udało się w ostatnich latach przebudować nasze miasto i to będzie kolejny element.

Wiem, że te trzydzieści baniek nie załatwi tematu i nie rozwiąże wszystkich problemów, ale zawsze to krok do przodu. I oby problemów jak wydać kasę było zawsze jak najwięcej.

Miłego dnia.

 

 

 

facebook Janusz Kubicki