Jędrzychów doczeka się boiska przy Kąpielowej - umowa podpisana! [ZDJĘCIA / VIDEO]
Przy ul. Kąpielowej powstanie boisko do piłki nożnej typu Orlik z nawierzchnią do sztucznej trawy, dwa boiska do streetball’u (koszykówka uliczna), plac zabaw dla dzieci w wieku szkolnym, który uzupełni bazę sportową placówki na Jędrzychowie. Nie zabraknie terenu rekreacyjnego dla seniorów wraz z siłownią plenerową. Projekt nie przewiduje wycinki drzew, które rosną w sąsiedztwie planowanej inwestycji. Teren zostanie oświetlony, w planach jest też monitoring.
- To boisko nie miało szczęścia, bo budujemy go czwarty rok – mówił prezydent Janusz Kubicki. – Trudno było znaleźć kompromis między dwoma grupami mieszkańców, którzy mieli inną koncepcję budowy tego obiektu. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie zaangażowanie radnego Filipa Czeszyka. Mieszkańcy długo czekali na tę inwestycję, dlatego nie ukrywam, że bardzo się cieszę z jej realizacji. Jeszcze w tym roku, albo na początku przyszłego, będzie można skorzystać z wszystkich atrakcji – podkreślał prezydent.
Mądry i ciekawy projekt
Wykonawcą będzie firma Mizar z Kożuchowa. Zadanie zamknie się w kwocie ok. 2 mln 100 tys. zł. Pierwotnie zadanie miało kosztować ok. 940 tys. zł. Wyższa cena jest wynikiem trudnej sytuacji na rynku materiałów budowlanych, które mocno podrożały, a cześć z nich np. stal jest trudno dostępna. Prezydent Janusz Kubicki zdecydował jednak dołożyć do tej inwestycji. - Bardzo się cieszę, że możemy zrealizować mądrze i ciekawie zaprojektowany obiekt, nastawiony na rekreację dla wszystkich mieszkańców Jędrzychowa i nie tylko - mówiła Eliza Miciuła-Urban, prezes firmy Mizar. – To ma być miejsce do odpoczynku, gry i zabawy. Już teraz zapraszam na otwarcie boiska wielofunkcyjnego, będziecie mogli ocenić naszą pracę – zachęcała pani prezes.
Boisko powinno być gotowe do końca roku.
Podgrzewali spór o boisko
- Ten projekt został przygotowany zgodnie z zapotrzebowaniem mieszkanek i mieszkańców Jędrzychowa– przekonywał Filip Czeszyk. – To miód na nasze serce, że zostanie zrealizowany ten mądry i ciekawy projekt. Wystarczyło spotkać się z mieszkańcami i zapytać, jakie mają potrzeby. Uwzględniliśmy wiele ich uwag np. zostaną zamontowane furtki do obiektu, aby ułatwić mieszkańcom komunikację. Będą wyposażone w tzw. samozamykacze, dzięki nim na teren boiska nie dostanie się dzikie zwierzę. Gratuluję też mieszkańcom, którzy wygrali ten projekt w budżecie obywatelskim, a ma on sens, bo dzięki niemu można zmienić otaczającą rzeczywistością. W trakcie mediacji okazało się, że nie było między nimi konfliktu, a tylko brakowało rozmowy – zaznaczył radny Zielonej Razem.
Radny Czeszyk podziękował zaangażowanym w projekt urzędnikom i prezydentowi Januszowi Kubickiemu, że dołożył pieniądze do budowy boiska. - Inwestycja jest droższa, bo inflacja mocno poszło do góry. Prawda jednak jest i taka, że przestój był dlatego, bo nie rozwiązaliśmy konfliktu między mieszkańcami. Były osoby które postarały się ten spór podgrzać i wykorzystać do walki politycznej. I właśnie dlatego miasto musi ponieść dodatkowe koszty.
Nie zabrakło konsultacji
W zeszłym roku urząd miasta przeprowadził konsultacje społeczne z mieszkańcami Jędrzychowa. Wszystkie trzy projekty uwzględniały zagospodarowanie terenu i umieszczenie małej architektury przy ul. Kąpielowej. Zawierały w sobie boisko wielofunkcyjne lub tylko do piłki nożnej, tor rolkarski, strefę relaksu, plac zabaw oraz boiska do streetball’u. Każdy z mieszkańców mógł oddać głos na jeden z ogólnych projektów oraz dodatkowo zagłosować na elementy małej architektury. Po podliczeniu głosów, a było ich 384 – zaprojektowano ostateczną koncepcję.
Przypomnijmy. Budowę kompleksu sportowego przy ul. Kąpielowej, wygrali kilka lat temu mieszkańcy Jędrzychowa w budżecie obywatelskim. W głosowaniu inwestycję poparło ponad 2,4 tys. zielonogórzan. Wszystko wskazywało na to, że brakuje tylko kropki nad i, czyli przetargu na wykonanie zadania. Inwestycję jednak wstrzymano, z uwagi na konflikt pomiędzy dwoma grupami mieszkańców, którzy mieli odmienne pomysły na zagospodarowanie terenu przy ul. Kąpielowej. Część mieszkańców twierdziło, że czują się oszukani, bo kiedy odbywało się głosowanie na projekt w ramach BO nikt nie wspominał o dużym kompleksie sportowym. Zdaniem protestujących głośne boisko znalazłoby się pod ich oknami. Innym mieszkańcom marzył się jeszcze większy kompleks rekreacyjny niż przewidywał zwycięski projekt. Zwolennicy większej inwestycji wskazywali też, że na każdym etapie przygotowywania projektu przeprowadzono konsultacje społeczne. Dzięki mediacji przeprowadzonej przez radnego Filipa Czeszyka (Zielona Razem) konflikt udało się rozwiązać i wypracować kompromis.
https://wiadomoscizg.pl/inwestycje/jedrzychow-doczeka-sie-boiska-przy-kapielowej#sigProId98e7afaff4
rk