Blisko dwa lata trwały parce związane z modernizacją mostu w Cigacicach. Remont był potrzebny ponieważ konstrukcja była już poważnie uszkodzona, przez co wprowadzono tam ograniczenie ruchu dla pojazdów o masie powyżej 3,5 tony. Remont pozwolił na przywrócenie pierwotnej nośności mostu, która wynosi  16 ton.

- Korozje na elementach zewnętrznych mostu, które widzieli kierowcy były namiastką tego w jak fatalnym stanie były pozostałe części, które finalnie zostały wymienione – mówił na antenie Radia Zielona Góra Eryk Wroński inspektor, nadzoru budowlanego.

Prace były trudne, a ich zakres szeroki. Wymieniono płyty ustroju nośnego, naprawiono konstrukcję stalową. Wiele elementów wymieniono ze względu na postępującą korozję.

- Trwałość mostu po remoncie szacuje się na ok. 50 lat, przy dobrym utrzymaniu nawet na kolejne 100 lat – podkreślił Eryk Wroński inspektor, nadzoru budowlanego.

Szerokość mostu to 5,2 m - to typowa szerokość na drogach osiedlowych. Przy takiej szerokości ostrożnie mijają się dwa pojazdy osobowe. Ale na moście w Cigacicach dopuszczony jest także ruch samochodów dostawczych, autobusów i „lekkich” ciężarówek. To wyklucza możliwość bezpiecznego mijania się, a w strumieniu ruchu uwzględniono też rowerzystów, dlatego zdecydowano o utrzymaniu wahadłowego sterowania ruchem.

- Wszyscy użytkownicy przekroju jezdni będą mogli poruszać się tylko w jednym kierunku – tłumaczył Andrzej Stanisławski – kierownik ds. kierowania ruchem.

Powierzchnia mostu została podzielona na trzy części. Środkowa część, która ma szerokość 3,2 m będzie przeznaczona dla pojazdów. Po lewej i prawej stronie wyznaczono dwa pasy o szerokości 1 m, przeznaczone dla rowerzystów.

- Rowerzyści będą mieli oddzielny system sterowania. Ruchem na moście będzie sterował algorytmy tzw. „all red”. Sygnalizacja przez cały czas wyświetla kolor czerwony. Gdy kierowca zbliża się do mostu, zostanie obsłużony przez system automatycznie - wyjaśnia Andrzej Stanisławski – kierownik ds. kierowania ruchem

wzg / rzg