Paweł Wysocki z Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, który koordynuje zmiany w minizoo i ogrodzie botanicznym podkreśla, że cały projekt zbliża się do szczęśliwego końca. – Spotkaliśmy się z firmą, która przywiezie do Zielonej Góry sympatycznego gada i drugą, odpowiedzialną za zagospodarowanie całego terenu, m.in. odnowienie ścieżek spacerowych – wyjaśnia Paweł Wysocki. I dodaje: - Zgodnie z umową mają na to czas do 13 lipca, obie jednak deklarują, że wyrobią się do końca czerwca. W lipcu najmłodsi zielonogórzanie będą się mogli wyszumieć na nowych zabawkach. Zaprosimy też do minizoo, w którym zamieszkają nowi mieszkańcy: małpki kapucynki, lemury i owce świniarki. Za dwa tygodnie zwierzaczki przyjadą do Zielonej Góry

Za projekt odpowiadają też Klaudia Baranowska, dyrektor Departamentu Dzielnicy Nowe Miasto, Emilia Kondrad, naczelnik Wydziału Sportu, Kultury i Turystyki oraz Paulina Bogucka, społeczniczka.

Zdaniem Pauliny Boguckiej największym hitem będzie 26-metrowy interaktywny krokodyl, bo takiej atrakcji nie ma w całej Polsce, a może i w Europie. Maluchy będą mogły śmiało wejść do paszczy krokodyla, przejść przez cały brzuch i wyjść spod ogona gada. Na ogonie znajdzie się duża zjeżdżalnia, a na tylnych i przednich (z linami) łapach ścianka wspinaczkowa. Cały grzbiet niezwykłego gada zamieni się w taras widokowy. Z przedniej części głowy maluchy wybiorą się na wyprawę tunelem, korzystając z lin. To jeszcze nie wszystko. Na głowie gada zostanie umieszczona luneta do obserwacji minizoo i gra zręcznościowa.

Na placu zabaw dzieciaki poszaleją też w tunelu ze zjeżdżalnią i na wodnym placu zabaw. Staną huśtawki, bujaki i krzywe domki, czyli atrakcje, które znalazły się na dalszych miejscach w pierwszym mieście głosowaniu z cyklu „Dzieciaki wybieraki”. To najmłodsi zdecydowali co znajdzie się w minizoo.

Krokodyla dostarczy firma Tribud. Zabawki wykona firma Tomasz Bogacz Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe z Rogoży spod Wrocławia. Cały teren z kolei zagospodaruje m.in odnowi ścieżki spacerowe, firma Daniel Wojciechowski Usługi Drogowo-Budowlane z Lubska. Koszt obu  inwestycji to około 770 tys. zł.

Przypomnijmy, że stare zabawki nie pójdą w odstawkę. To około 25 dużych atrakcji, m.in. karoca z dyni, łabędziowe ławeczki i postaci z bajek np. królewna śnieżka i kot w butach. Zabawki wybiorą miejskie przedszkola, na zaplanowanym wydarzeniu we wtorek (15 maja).

rk