fot. um zg

Sołtys Krzysztof Sadecki śmieje się, że dzieciaki nie dały mu żyć, a po chwili dodaje poważnie: Nie brakuje u nas młodzieży, która w wolnym czasie jeździ na deskorolkach. I zamiast po specjalnie do tego przystosowanym obiekcie, „śmiga” po murach obok naszej świetlicy.

Skatepark powstaje przy ulicy Różanej, tuż obok boisk trawiastego i wielofunkcyjnego i placu rekreacyjnego z dwoma wiatami przeznaczonymi na sąsiedzką integrację, ognisko i grill.  Obiekt będzie miał pięć urządzeń. Zatonie przy okazji oświetli ulicę Różaną.

Jak powiedziała nam Monika Krajewska, zastępca dyrektora Departamentu Inwestycji Miejskich w magistracie, wykonano już koryto pod konstrukcję obiektu i tzw. chudy beton (składa się z mieszaniny cementu, kruszywa i wody- red.). - Jeżeli pogoda nam na to pozwoli, od czwartku (14 października) planujemy układanie nawierzchni betonowej- dodaje M. Krajewska.

Skatepark pochłonął ok. 355 tys. 925 zł, do tego trzeba doliczyć monitoring - kosztował ok. 4975 zł. Pieniądze na to zadanie pochodzą z tzw. funduszu chodnikowego, który dwa lata temu utworzył prezydent Janusz Kubicki, na tzw. drobne inwestycje w sołectwach.

- To doskonałe uzupełnienie oferty sportowej Zatonia – mówi radny Tomasz Sroczyński (Zielona Razem). – Skatepark bardzo dobrze wkomponuje się w otoczenie, m.in. plac rekreacyjny i boisko do piłki nożnej. To dodatkowa atrakcja w sołectwie, przyciągającym tłumy zielonogórzan i turystów. A mieszkańcy mają już się czym pochwalić, przede wszystkim pięknie odrestaurowanym Parkiem Książęcym oraz zabezpieczonymi i oświetlonymi po zmroku ruinami pałacu.

 fot. um zg

rk