Ochla, jak CRS! K. Kaliszuk: Nie budujemy kąpieliska na jeden sezon!

Problemy z dostępnością materiałów i niespodziewane prace archeologiczne nieco wydłużyły prace przy modernizacji kąpieliska w Ochli. Zainteresowanie mieszkańców tą inwestycją jest ogromne, nie dziwią więc pytania o to co dzieje się na budowie.
- Budujemy obiekt, który ma nam służyć wiele lat podobnie, jak Centrum Rekreacyjno – Sportowe, a to wymaga czasu i precyzji – odpowiada Krzysztof Kaliszuk, zastępca prezydenta Zielonej Góry.
Porównanie modernizacji kąpieliska do wybudowanego przed kilkunastoma laty Centrum Rekreacyjno – Sportowego powinno ucieszyć zielonogórzan, ponieważ do dzisiaj jest o jeden z najciekawszych i najlepszych obiektów sportowych tego typu w kraju. - Uważamy, że lepiej zrobić coś dłużej, a wykonać to dobrze, bo to ma służyć mieszkańcom przez lata. Chcemy uniknąć sytuacji, w której w następnych latach ktoś nam będzie wypominał, że zrobiliśmy coś źle – powiedział Kaliszuk. – Myślę, że tego lata uda się częściowo oddać kąpielisko w Ochli – dodaje. Jakie atrakcje na kąpielisku w Ochli będą dostępne w tym sezonie przekonamy się w czerwcu, wówczas miast przekaże dodatkowe informacje.
- Mamy trudne czasy dla wykonawców. Jest to związane m.in. z zerwaniem łańcucha dostaw i problemami na placu budowy, bo przypomnę, że były tam prowadzone nieprzewidziane prace archeologiczne. Nasz basen i nasza hala po kilkunastu latach, ciągle są w gronie najlepszych obiektów sportowych. Niedawno odwiedziła nas wiceprezydent Warszawy, która w stolicy chce wybudować taką halę jaka jest w Zielonej Górze. Lepiej zrobić coś dobrze, a nie szybko – mówi Kaliszuk.
Zastępca prezydenta Zielonej Góry potwierdził, że na terenie kąpieliska stanie całoroczne lodowisko. - W ramach ZIT-ów, które trafią do Zielonej Góry przekażemy część pieniędzy na wybudowanie zadaszonego lodowiska wraz z fotowoltaiką i magazynami energii, tak aby całość w bardzo przystępnej cenie mogła służyć mieszkańcom – wyjaśnił K. Kaliszuk.
(łc)