Przedszkole w Zatoniu było jak z horroru – a teraz jest eleganckie!
Miejskie Przedszkole nr 43 w Zatoniu mieści się w poniemieckim budynku, który z uwagi na wiek, obecnie nie jest w najlepszym stanie technicznym. Sanepid zagroził, że bez remontu, część pomieszczeń w budynku przedszkola trzeba będzie niestety wyłączyć z użytkowania. Strażacy z kolei mieli duże zastrzeżenia do jednych ze schodów, które groziły upadkiem i nieszczęście gotowe. Radny Wiesław Kuchta postanowił zakasać rękawy, bo przedszkole i działająca przy nim świetlica to jego oczko w głowie.
- Bardzo się cieszę, bo pomieszczenia przedszkolne są już wykończone – mówi W. Kuchta. – Czekamy jeszcze na otwarcie świetlicy, w której przez cały rok bardzo dużo się dzieje. Dzieci przychodzą tu na korepetycje po lekcjach, grają w piłkarzyki i ping-ponga –wylicza. – Działa biblioteka i można skorzystać z internetu. Bardzo dziękuję za pomoc w remoncie prezydentowi Januszowi Kubickiemu – kończy radny Zielona Razem.
W ramach zadania odnowiono podwieszony sufit, całą klatkę schodową na pierwszy piętrze i schody prowadzące z partery na pierwsze piętro. Koszt inwestycji to ok. 43 tys. zł. W najbliższych planach jest kompleksowy remont kilku pomieszczeń, między innymi łazienki.
https://wiadomoscizg.pl/inwestycje/przedszkole-w-zatoniu-bylo-jak-z-horroru-%E2%80%93-a-teraz-jest-eleganckie#sigProIdeb75c4e4b2
rk