Ptasi Azyl czeka na skrzydlatych przyjaciół [ZDJĘCIA / VIDEO]
![Ptasi Azyl czeka na skrzydlatych przyjaciół [ZDJĘCIA / VIDEO]](/media/k2/items/cache/5389a89e69f94dffb6796e0cdadcb5cc_XL.jpg)
Byliśmy w środku. Oprowadziła nas mgr inż. Marlena Żak-Baraniak, pracownica Ptasiego Azylu i Instytutu Nauk Biologicznych UZ.
W nowym obiekcie są już pierwsi pacjenci, m.in. sroka i czapla, która akurat była opatrywana. Część skrzydlatych przebywa w ocieplanych pomieszczeniach. – Przyjęliśmy teraz sierpówkę ze zranionym skrzydłem (średniej wielkości ptak z rodziny gołębiowatych) – wprowadziła nas do tematu M. Żak- Baraniak. - Siedzi sobie spokojnie na żerdzi w wolierze. Jest w lepszej kondycji, bo jest w stanie podlatywać. Za dwa, trzy tygodnie wypuścimy ją. Czapla z kolei nie mogła ustać na nogach, przewracała się. W naszym gabinecie zabiegowym podaliśmy jej leki. Po kuracji odstawimy ją w naturalne miejsce, w którym bez problemu się odnajdzie.
Razem dla zwierząt
W trzech połączonych ze sobą kontenerach znajdują się część administracyjno-socjalna Ptasiego Azylu, szpitalik dla zwierząt i woliera zewnętrzna dla ptaków. Obiekt podłączono do mediów. Wykonawcą inwestycji był Zakład Gospodarki Mieszkaniowej.
Ptasi Azyl w nowej, lepszej wersji to wspólna inicjatywa miasta, Uniwersytetu Zielonogórskiego, Lasów Państwowych i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który przekazał na modernizację placówki 180 tys. zł. Kolejne 180 tys. z własnego budżetu dorzuciło miasto. Lasy Państwowe za około 70 tys. zł sfinansowały zakup jednego z trzech kontenerów. Wsparcie merytoryczne zapewniła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
- Bardzo chciałbym podziękować rektorowi Strzyżewskiemu i prof. Jerzakowi, bez tych fascynatów nic by nie powstało – komplementował prezydent Janusz Kubicki. – Bardzo się cieszę, że studenci naszej uczelni połączą praktykę z teorią, a my pomożemy ptakom. Kolejnym krokiem będzie modernizacja schroniska dla bezdomnych zwierząt. Jak widać ekologia i ochrona przyrody nie są dla nas tylko pustym hasłem.
Bezpieczne woliery
W Lubuskiem brakuje ośrodków, które zajmują się leczeniem ptactwa, w Zielonej Górze-Starym Kisielinie jeszcze Gabriela i Mariusz Rosikowie im pomagają. Do ośrodka w ogrodzie botanicznym przyjmowane są chore ptaki z całego województwa: Żagania, Żar, Nowej Soli, Międzyrzecza i Słubic, a nawet zaobrączkowane bociany białe i bieliki z Niemiec. W mieście skrzydlatymi pacjentami są m.in. gołębie, wróble, sikorki, kosy, dzięcioły, kanie rude i czarne oraz krukowate, ale już nie gatunki łowne.
- Zielona Góra jest wyjątkowym miastem, w którym bardzo pomaga się dziko żyjącym zwierzętom podkreśla prof. Leszek Jerzak, dyrektor Instytutu Nauk Biologicznych UZ. – Ptasi Azyl to ważne miejsce, bo nie tylko tu wspieramy ptaki, ale naukowcy mają doskonałą okazję do badań przyrodniczych. Po zmianach jest o wiele więcej klatek, co pozwoli bezpiecznie oddzielić np. gołębia i orła bielika.
Radości nie ukrywał prof. dr hab. Wojciech Strzyżewski, rektor UZ. – To wspaniała inicjatywa kilku instytucji. Jestem pod ogromnym wrażeniem nowych obiektów dla ptaków. Dzikie ptactwo będzie miało idealne warunki do rekonwalescencji – mówił rektor UZ.
Nie tylko czyste powietrze
- Po raz pierwszy zbudowaliśmy obiekt z kontenerów, na początku pojawiła się krytyka, że taki obiekt to zły pomysł, zwłaszcza w sąsiedztwie lasu – dodaje Paweł Wysocki z Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. – A to zespół eleganckich kontenerów, w którym swobodnie wybraliśmy zestaw pomieszczeń, w tym sanitariatów. Obiekt jest ocieplony i pięć razy tańszy niż murowany. W przyszłości wykorzystamy tę metodę budowlaną przy innych inwestycjach.
Piotr Barczak, członek rady nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej: - Ważne jest dla nas nie tylko czyste powietrze, ale także wsparcie dla ochrony przyrody i edukacja ekologiczna. Ptasi Azyl pozwoli na spotkania z przyrodą całych rodzin, przedszkolaków, uczniów i seniorów.
- Do współpracy zaprosili nas miasto i uczelnia - przekonuje Rafał Ozimiński, nadleśniczy Nadleśnictwa Zielona Góra. – Z chęcią skorzystaliśmy z tej propozycji. I dzięki temu doskonałą opiekę znajdą wszystkie chore ptaki z całego terenu nadleśnictwa.
Ptasi Azyl został przeniesiony za ogród botaniczny.
Jest jeszcze jeden dobrodziej zwierzaków – zielonogórska firma Stelmet S.A, która ufunduje nowe ogrodzenie obiektu.
https://wiadomoscizg.pl/inwestycje/ptasi-azyl-czeka-na-skrzydlatych-przyjaciol-zdjecia#sigProIdfe35cb7479
rk