Ruina w Kiełpinie zmieniła się w perełkę!
- Wykonana elewacja chroni obiekt od degradacji i w bardzo widoczny sposób poprawia jego wygląd estetyczny – mówi Edward Nalepa, główny specjalista w urzędzie miasta od rewitalizacji zabytków. - Budynek przed remontem był w bardzo złym stanie technicznym i zagrażał bezpieczeństwu jego mieszkańców i najbliższego otoczenia. Obiekt był też pokryty szkodliwym dla zdrowia eternitem, który w 2020 r. w ramach dotacji celowej i pomocy Miasta Zielona Góra usunięto i wykonano pokrycie z dachówki ceramicznej – uściśla E. Nalepa.
Zarządcą obiektu jest Wspólnota Mieszkaniowa Kiełpin 28A, w jej imieniu działa zarządca Artur Klim. Wykonawcą zadania był Zakład Usług Budowlanych Stag-Bud z Zielonej Góry. Inwestycja kosztowała ok. 310 tys. zł, w tym miejska dotacja na ratowanie zabytków wyniosła 176 tys. zł.
Dwór w Kiełpinie wzniesiono w latach 1786-1787 na reliktach wcześniejszej siedziby. Zwarta dwukondygnacyjna bryła nakryta jest wysokim dachem wielospadowym. W drugiej połowie XIX wieku przebudowano dwór, głównie wnętrza części zachodniej. Przebito też dodatkowe drzwi w elewacji tylnej, podwyższono otwory okienne i zamontowano nową stolarkę. Po drugiej wojnie światowej właścicielem dworu stało się Państwowe Gospodarstwo Rolne. W latach 70. XX wieku częściowo zawaliła się konstrukcja więźby dachowej. Dach naprawiono, pokryto go jednak szkodliwym eternitem. Obecnie obiekt pełni funkcję mieszkalną i jest podzielony na kilka lokali. Nie da się ukryć, że po renowacji dachu i elewacji to jeden z najładniejszych budynków w Kiełpinie.
rk