W tym tygodniu informowaliśmy, że istnieje obawa, że wiadukt przy ul. Zjednoczenia stracił swoją nośność, dlatego częściowo został wyłączony z ruchu. Jak tłumaczą urzędnicy, specjaliści w zakresie budowy mostów i wiaduktów rozpoczęli ekspertyzy dotyczące wytrzymałości, nośności i stanu technicznego wiaduktu. Jak mówił na antenie Radia Index Krzysztof Kaliszuk, zastępca prezydenta Zielonej Góry eksperci zbadają kilkadziesiąt próbek, będzie też wykonany rentgen. Te działania mają dać odpowiedź na pytanie, czy technologia remontu zaproponowana przez projektanta jest właściwa. Wówczas pojawiła się też informacja o możliwej rozbiórce wiaduktu i wybudowaniu nowej konstrukcji. Do tego tematu odniósł się Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.

 - Trzeba zmierzyć się z tym problemem. Jeżeli trzeba będzie przyjąć koncepcję rozbiórki starego i wybudowania nowego wiaduktu przy ul. Zjednoczenia, to nie możemy uciekać od tego problemu – mówił Kubicki.

Janusz Kubicki podkreślał, że ewentualna rozbiórka, to póki co jedna z teorii związanych z przyszłością wiaduktu. To jakie kroki podejmie miasto w tym zakresie zależy od opinii ekspertów. Prezydent Zielonej Góry zaznaczył, że najważniejsze jest dla niego bezpieczeństwo mieszkańców.

- Przypomnijmy sobie przekazy medialne z całego świata pokazujące obrazki, na których podobne wiadukty się zapadały. Musimy tego uniknąć, stąd jeżeli będzie taka potrzeba to będziemy przygotowywać projekt i wybudujemy nowy obiekt – wyjaśnił Kubicki. - Niestety, w takim przypadku utrudnienia w ruchu potrwają o wiele dłużej. Na dziś nie mamy gotowego projektu budowy nowego wiaduktu, a to nie są rzeczy, które można przygotować w miesiąc lub dwa – mówił prezydent.

 - Staram się być życiowym optymistą. Po to zostałem wybrany przez mieszkańców, żeby te problemy rozwiązywać. Z tym też sobie poradzimy, tak jak z innymi, które pojawiały się w mieście – dodał.

wzg