BLUESOWA PIĘCIOLINIA - Zielona jest mała i kameralna
🎵 1. Jak powstał zespół?
Piotr Walorski: - Formacja słowno-muzyczna ProjectA powstała w wyniku spisku zawiązanego przez Agnieszkę, grającą na harmonijce, która namówiła bębniarza - Walerego - do współtworzenia bluesowego składu. Namowom uległa też Daria - wokalistka, Robert - gitarzysta, a niebawem i ja, Piotr - kontrabasista. Wkrótce dołączył Wojciech - grający na hamondzie.
🎵 2. ProjectA - skąd nazwa?
- Nazwa dość tradycyjna, bo wiele jest różnych projektów. Muzycznych i niemuzycznych. Nasz Project powstał po dodaniu pierwszej litery imienia na „A”, czyli od imienia pomysłodawczyni projektu. Z bluesowej przekory czytamy tę nazwę po polsku: ProdżektA.
🎵 3. Za co lubicie Zieloną Górę?
- Zieloną Górę lubimy, bo jest mała i kameralna. Zielona. I prawie jak w delcie Missisipi - czasami bywa w niej dużo komarów…
🎵 4. Blues dla was to…
- W znacznym stopniu sposób postrzegania rzeczywistości, swoisty motor pozwalający nam chodzić własnymi ścieżkami. Raczej nie nirwana, ale dostarczający mnogości pozytywnych wrażeń wiatr w plecy.
🎵 5. Wasze plany?
- Graliśmy przed covidem, gramy w covidzie i mimo wszystko - obyśmy grali po pandemii. Poza tym próbujemy nagrać nasze piosenki, obecnie w większości autorskie. Podobno mamy w planach rozwiązać zespół, ale to jak z płaskoziemcami - niepotwierdzone informacje.
Igor Skrzyczewski
Jam w piątek
Najlepszy Bluesowy Jamer wybierany jest przez publiczność podczas Bluesowych Jam Sessions, które odbywają się w każdy pierwszy piątek miesiąca w Minibrowarze Haust. Najbliższy - 4 lutego, godz. 20.00. Gościem specjalnym będzie Pepek - kontrabas.
wzg