Ale nie o tym chciałem pisać. Powiem jedno Pani Marszałek złożyła doniesienie do prokuratury w związku z tym, iż Mejza dostał od jednej z jej spółek kwotę 1 000 000 zł. I dobrze niech ktoś to z boku sprawdzi, niech rozliczy do samego końca. O szkoleniach wykonanych za tą kwotę rozpisywał się portal Wirtualna ‘Polska. Czemu o tym wspominam? Bo pamiętam jak ponad rok temu zrobiłem dym w zakresie wydawania środków Unijnych. Miałem wielkie zastrzeżenia. Mówiłem głośno o tym, że to wielki skandal, szwindel i przekręt.

Pamiętam mój wpis na FB. Pamiętam też, że w „nagrodę” został na mnie za to przypuszczony totalny atak, spadały na moją głowę oskarżenia jak gromy z jasnego nieba. Mówili, jak śmiem krytykować Urząd Marszałkowski, jak mogę uderzać w Marszałka. Jestem PiS-owcem, jestem człowiekiem bez honoru. Wtedy udało się spraw zamieść pod dywan. Wtedy nikt nie podjął tematu. Wtedy udało się różnymi „sztuczkami” sprawie ukręcić łeb. Pomagały niektóre media, wiadomo za pieniądze można zrobić wszystko. Minął pond rok i jak widać, miałem rację, że wydatkowanie kasy z Unii Europejskiej, nie do końca jest właściwe. Czemu dopiero teraz? Bo zabrała się za to centralna redakcja nie nasze lokalne media zrobił to portal Wirtualna Polska. Ich jak widać nie udało się powstrzymać, oni się nie bali, oni potrafili napisać prawdę o tej sprawie. Pamiętam jak pisałem ponad rok temu. O tym, że to jeden wielki skandal, że to jest patologia itp. itd. Niestety zostałem zakrzyczany, nie udał mi się wtedy. Wiedziałem, że ta sprawa jest co najmniej dziwna. Pozwolę sobie też zacytować cześć tego wpisu całość jest na FB.

„Ostrzegali mnie prominentni działacze jedne z partii, „żeby się nie wychylał”, „żebym nic z tym nie robił”, „żebym to zostawiał bo to tylko smród, a jak zaczniesz grzebać w smrodzie to możesz dostać gównem”.

No i … no i sprawę zamietli wtedy pod dywan, a ja dostałem gównem.

Pamiętam też słowa Janusz Jasiński który o moim wpisie mówił - Te słowa dokładnie wpisują się w nurt kampanii wyborczej PiS. Od tego czasu jestem jego wrogiem numer jedne. On też ma swoje pięć groszy w tej sprawie. On też jest w to zamieszany. Ale nie będę kontynuował.

No cóż od tego czasu dużo wody w Wiśle upłynęło. Dużo mi się dostało, za tamto wystąpienie. Dużo wycierpiałem. Niestety ale … ale to był i jest czubek góry lodowej. To co się dziej z pieniędzmi z UE w woj. lubuskim to jak działa nasza lokalna „ośmiornica”, to coś o czym ciężko pisać. Bo … bo potem następuję niszczenie każdego kto się odezwie. Może kiedyś napiszę kilka słów o sieci powiązań, o układach, o tym, że nie ma podziału na PiS, PO, SLD, że dla wielu liczy się tylko kasa. Wiem, że pisząc te słowa po raz kolejny narażam się na atak. Na totalną wojnę z lubuskim układem. Ale czy musimy zawsze chować głowę w piasek? Czy musimy zawsze o tym milczeć?

Na koniec dodam, że mam swoją wewnętrzną satysfakcje że … że już wtedy coś czułem, że wtedy już ludzie szeptali, ale bali się mówić. Szkoda, że wtedy się to nie udało, może nie mieliśmy teraz takiej wspaniałej „promocji i reklamy”. Może nie byłoby Ministra, za którego musimy się dziś wstydzić. Może … nie ma co wracać, czasu nie cofniemy. Trzeba iść do przodu. Wiem, że zaraz pojawią się komentarze z fejkowych kont, wiem, bo nasz lubuski układ ma farmę trolli, którzy dbają o jego dalsze istnienie i rozwój. Będą się starali zmienić narrację, aby nie mówić o tym co ważne, tylko, żeby mnie zaatakować, przerzucić odpowiedzialność za wszystko na mnie. Odwróci wzrok o układu. Zobaczycie że tak będzie.

Pamiętajcie o jednym w życiu trzeba mieć zasady. Trzeba móc spojrzeć sobie rano w lustro. Trzeba być sobą, uśmiechać, kochać ludzi, być szczęśliwym. Unikać tych złych. Miłego dnia...