Spotkanie z Janem Wołkiem w muzeum
Jan Wołek tak mówi o swojej twórczości: „Jestem stary i szczerze mówiąc nuży mnie już, tłumaczenie po raz kolejny, czemu dysponując tak zwaną inteligencją i wyobraźnią uparcie siedzę w malarstwie przedstawiającym, a najchętniej w pejzażu.
Nie odpowiadam za innych. Z trudem za siebie. Ale jeszcze raz:
– Malarstwo pejzażowe nie jest przełożeniem „ładnego na ładne”.
– Nie polega na wyszukiwaniu ładnych miejsc i odmalowywaniu ich w celu uzyskania „sukcesu”.
– Polega (jeśli już) na dostrzeżeniu tego czego nie dostrzeżono i świadomości, co należy z tym zrobić, aby uzyskać, harmonię, kompozycję, pointę. Pod tym względem nie różni się od abstrakcji. (Zresztą, co to za abstrakcja, jeśli posługuje się znakiem istniejącym realnie: kropka, kreska ,plama. Abstrakcja, to realizm doprowadzony do syntezy.)
– Zarzut o uprawiane malarstwa pejzażowego dla celów merkantylnych rozśmiesza mnie. Wystarczy wsadzić w nos w rynek sztuki, żeby zorientować się, za co naprawdę płacą. Dziś uprawianie pejzażu, jest „wtórną konkwistą”.
J. Wołek, ur. się w 1954 r. w Warszawie. Studiował filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Od siedemnastego roku życia uczestniczył w tak zwanym ruchu studenckim. Zakładał pierwsze zespoły i kabarety. Wygrywał konkursy piosenki, w tym trzykrotnie Ogólnopolski Festiwal Piosenki i Piosenkarzy Studenckich. Zawodowy artysta estradowy, członek ZAKR, ZAiKS, SPAM. Artysta malarz, poeta, autor książek i około trzech tysięcy piosenek, wykonywanych przez czołowych polskich artystów. Jego piosenki zdobywały główne nagrody na festiwalach w Polsce i za granicą. Ma za sobą około stu wystaw malarstwa, szereg wydanych płyt, koncertów estradowych.
Wstęp na wydarzenie jest wolny. Kuratorem wystawy dostępnej do 28 sierpnia, jest Leszek Kania, dyrektor Muzeum Ziemi Lubuskiej.
Muzeum Ziemi Lubuskiej