„Dyskoteka dorosłego człowieka” była stałym elementem Winobrania. W poprzednich latach na deptaku gromadziły się tłumy gości, aby pobawić się w przy największych hitach lat 70, 80, 90 i współczesnych. Ze względu na pandemię podczas ostatnich dwóch edycji organizatorzy Winobrania musieli zrezygnować z popularnego eventu.

- Miałem mnóstwo sygnałów od mieszkańców, którzy tęsknią za dyskoteką z hitami z czasów ich młodości – mówi Paweł Jakubowski, Dj Bamse. – Odbiór zabawy w takim klimacie był bardzo pozytywny, tym bardziej jestem szczęśliwy, że w tym roku dyskoteka wraca na Winobranie. Mam już niemal gotową listę przebojów, do której dorzucę kilka niespodzianek – dodaje.

W poprzednich edycjach „parkiet” popularnej dyskoteki zlokalizowany był na starówce przy ratuszu. W tym roku dyskoteka przenosi w okolice winobraniowej sceny na Placu Teatralnym.

- Wszyscy tęskniliśmy za „Dyskoteką dorosłego człowieka”. Ta wspólna wielopokoleniowa zabawa ma sowich sympatyków w całej Polsce. Po przerwie spowodowanej pandemią, będzie można ponownie potańczyć i powspominać młodość, bo właśnie muzyka budzi w nas sporo emocji oraz wspomnienia – mówi Agata Miedzińska, dyrektor Zielonogórskiego Ośrodka Kultury.

„Dyskoteka dorosłego człowieka” będzie dopełnieniem wydarzeń, które w ramach tegorocznego Winobrania będą odbywały się na Placu Teatralnym.

W planach są trzy taneczne wieczory przy hitach z lat 70, 80 i 90. Pierwsza dyskoteka odbędzie się 3 września, a kolejne 9 i 10 września po koncertach.

wzg