Marcelinie w każdej chwili grozi nagły zgon sercowy. Potrzebuje pilnego leczenia za granicą!
Tuż po narodzinach rodzice Marceliny usłyszeli okrutną diagnozę - złożona wada serca - mieli się żegnać z dopiero co narodzoną córką. Dzisiaj Marcelina ma już 17 lat i wiele poważnych, skomplikowanych operacji za sobą.
Niebawem dziewczyna skończy 18 lat, co wykluczy ją z korzystania z możliwości kardiochirurgii dziecięcej, a ośrodki medyczne w Polsce nie dają wystarczających możliwości leczenia tak skomplikowanej wady serca.
Żeby Marcelina mogła dalej żyć, potrzebuje pomocy! Jej rodzice błagają o wsparcie.
Są dni, kiedy czujemy się bez siły, kiedy jesteśmy po prostu zrozpaczeni. Kiedy pytania bez odpowiedzi odbierają nam nadzieję na lepsze jutro. Mimo wszystko każdego dnia wstajemy z nową siłą, z nadzieją, która wciąż nie umarła. By walczyć o jak najlepsze życie dla naszej ukochanej córki. - mówią.
Życie Marceliny ciągle zagrożone jest nagłym zgonem sercowym. Nadzieję Marcelinie i jej rodzinie dają możliwości bardziej rozwiniętych ośrodków medycznych za granicą, jednak koszty wyjazdów i zabiegów są niebotyczne. Wszyscy jednak wierzą, że życie młodej dziewczyny jest jeszcze cenniejsze! Walkę Marceliny można wspomóc na Pomagam.pl.
Link do zbiórki: https://pomagam.pl/serduszkomarceliny
wzg / pomagam.pl