Poszukiwany przez policję ukrył się w ... beczce do oprysków!

35-letni mieszkaniec gminy Szprotawa, mając przerwę w odbywaniu kary pozbawienia wolności, groził swojej byłej partnerce pozbawieniem życia. W miejscowości Witoszyn kierując pojazdem staranował samochód kierowany przez byłą partnerkę, w którym znajdowały się dzieci. Stworzył w ten sposób bezpośrednie zagrożenie dla nich utraty życia i zdrowia. Następnie wybił szyby w pojeździe, grożąc kobiecie, wywierał na niej wpływ, aby wycofała wszystkie zawiadomienia. Straty uszkodzonego pojazdu to pięć tysięcy złotych. Policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, który myślał, że dobrze się ukrył.
W czwartek (22 lipca) funkcjonariusze kryminalni z Żagania i Szprotawy sprawdzili jeden z posesji w gminie Małomice należącej do rodziny mężczyzny. Po wejściu siłowym do budynku gospodarczego przeszukali wszystkie pomieszczenia. Ku ich zaskoczeniu po otwarciu zbiornika od opryskiwacza okazało się że schował się w nim poszukiwany 35-latek. Jak się okazało, mężczyzna schował się w beczce od opryskiwacza i sam zamknął od środka licząc na to, że nikt go nie znajdzie. Sytuacja ta dowodzi nie tylko na pomysłowość osób ukrywających się ale także o tym, że przed policyjnym zaangażowaniem i profesjonalizmem przestępcy w żadnym nawet najdziwniejszym miejscu nie mogą czuć się spokojni. Zatrzymany mężczyzna aktualnie ma przerwę w odbywaniu kary pozbawienia wolności, którą swoim zachowaniem sam sobie skrócił. Zapewne wróci za kratki ale tym razem na dłużej. Póki co przeprowadzane są z jego udziałem czynności procesowe. Może liczyć sie z tym, że usłyszy następujące zarzuty:
źródło: sierżant Arkadiusz Szlachetko
Komenda Powiatowa Policji w Żaganiu