fot. fb Tomasz Czyżniewski
Właśnie obchodziłem spory jubileusz – w piątek w „Łączniku” opublikowałem 500. numer Spacerownika. Chyba mam powód do dumy - pisze Tomasz Czyżniewski
Obrazki z Zielonej Góry – jubileusz 500
Właśnie obchodziłem spory jubileusz – w piątek w „Łączniku” opublikowałem 500. numer Spacerownika. Chyba mam powód do dumy.
500 tekstów, 500 opowieści, kilka tysięcy zdjęć i setki wspomnień zielonogórzan umieszczonych wcześniej właśnie tutaj, na FB. Dziękuję wszystkim moim współpracownikom.
Zajrzałem do pierwszych numerów. Właśnie, w listopadzie 2012 r., wybrałem się na wyprawę za miasto – do Ochli. To było jeszcze przed połączeniem miasta z gminą. W odcinku nr 3 wspomniałem o ruchu jednokierunkowym wokół ratusza.
Ta informacja zawsze mnie zadziwiała ze względu na stosunkowo niewielki ruch pojazdów. Oczywiście w porównaniu z tym, co mamy teraz. Jednak Niemcy uznali, że coś trzeba zrobić z pojazdami. W 1927 r. przy ratuszu ustawiono strzałki przypominające, że można jechać tylko w prawo. Ruch jednokierunkowy obowiązywał tutaj aż do 1971 r. aż do wybudowania deptaka. Czyli przez 44 lata obowiązywał tu ruch jednokierunkowe a od 52 lat ulica jest tylko dla pieszych…
Fot. Bronisław Bugiel,
fot. Czesław Łuniewicz - ze zb. Archiwum Państwowe w ZG
ze zbiorów Muzeum Ziemi Lubskiej,
Przypominam, że w moich tekstach o dawnej Zielonej Górze, wykorzystuję również Wasze wspomnienia. Dopisanie uwag i wspomnień traktuję jako zgodę na publikację. W ten sposób razem możemy ciekawiej opowiadać o naszym mieście.