Księżna pisze do nas z Zatonia - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 350

Księżna pisze do nas z Zatonia - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 350
Skarb! Miała być zwykłą, betonową płytą, która przykrywała cembrowinę. Jednak, tak na wszelki wypadek, ostrożnie ją podniesiono i… odkryto prawdziwy skarb. W Zatoniu, podczas rewitalizacji cennego parku, wciąż natrafiamy na nowe odkrycia.   - Czyżniewski! Domyślam się, że skoro nic nie piszesz o worku pełnym złota, to odkryty skarb nie jest przysłowiową skrzynką pełną kosztowności… - cierpko stwierdziła moja żona. – Jak tylko zrobisz porządek z patelnią, wyjaśnij, o co chodzi z tym odkryciem? Słowo odkrycie dosłownie pasuje do opisywanej sytuacji. - Chodzi o miejsce na tyłach zatońskiego pałacu. Jeszcze niedawno stał tam barak, w którym m.in. odbywały się rady budowy. Wiedzieliśmy, że obok jest cembrowina przykryta betonowymi płytami – opowiada Karolina Idryjan, która nadzoruje prace z ramienia Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. [caption id="attachment_15808" align="alignnone" width="2560"] Wygląd pałacu w Zatoniu przed przebudową - Rys. Robert Jurga[/caption] Cembrowina przeszkadzała w budowie ścieżki. Przykrywała ją warstwa ziemi i błota. Na szczęście, nie została zasypana. – Poprosiłam, by sprawdzić to miejsce. Robotnicy ostrożnie podnieśli płytę i okazało się, że nie jest z betonu, lecz z piaskowca, i pochodzi z XIX wieku – opowiada K. Idryjan. Przebieg operacji obserwowali archeolog Jarosław Lewczuk i konserwator Tomasz Filar. Ten ostatni szybko oczyścił płytę, odsłaniając wyraźną inskrypcję napisaną po niemiecku. - To bardzo cenne znalezisko, bo dotyczy historii pałacu. Po konserwacji płyta powinna zostać tutaj zamontowana na stałe, obok niej powinno znaleźć się polskie tłumaczenie, uważa Barbara Bielinis-Kopeć, wojewódzki konserwator zabytków. [caption id="attachment_15809" align="alignnone" width="2560"] Wygląd pałacu w Zatoniu po przebudowie opisanej na płycie - Rys. Robert Jurga[/caption] Okazuje się, że płytę kazała wykonać księżna Dorota de Talleyrand-Périgord. To tablica erekcyjna, wmurowana na pamiątkę wielkiej przebudowy pałacu w Zatoniu. Jej treść natychmiast przetłumaczył prof. UZ Marek Biszczanik. Brzmi następująco: „W roku 1842 ja księżna żagańska i księżniczka kurlandzka poleciłam pałac ten podwyższyć poprzez nadbudowę jednego piętra, powiększyć poprzez dobudówkę oraz upiększyć w formie zewnętrznej wykuszami, herbami, tarczami i innymi zdobieniami, jednakże pozostał on w swych fundamentach niezmieniony”. Z odkrycia cieszy się Jarosław Skorulski, szef Stowarzyszenia „Nasze Zatonie”, wielki orędownik odnowy pałacu i parku. Od lat bada historię tego miejsca. [caption id="attachment_15810" align="alignnone" width="2048"] Płytę ostrożnie przeniesiono w bezpieczne miejsce - Fot. Materiały LWKZ[/caption] - Wprawdzie treść tablicy była znana z przekazów źródłowych (Robert Weber „Schlesische Shloesser” 1910), ale zagadką pozostawało, kiedy tablica zniknęła z murów pałacu – mówi J. Skorulski. - Pierwsi polscy przesiedleńcy, którzy trafili w sierpniu 1945 roku do Zatonia z Wielkopolski, pamiętali, że owszem, była taka tablica, nawet dwie po obu stronach północnej przybudówki, ale nie pamiętali, z czego były wykonane i co się z nimi stało. Nazywali zresztą błędnie, żyjącą jeszcze wówczas ostatnią właścicielkę pałacu, Renatę baronową von Lancken-Wakenitz, baronową Cosel. Tłumaczyli, że tak było napisane na jednej z tablic, dlatego myśleli, że właśnie tak się nazywała. Prawdopodobnie ta druga tablica, której znalezienie jeszcze przed nami, opisywała początki pałacu od budowniczego Balthasara von Unruh po hrabinę Cosel. Właścicielka z Zaboru nabyła dobra zatońskie i pod koniec XVIII w. gruntownie wyremontowała stojący tu barokowy dwór. [caption id="attachment_15811" align="alignnone" width="1080"] Tomasz Filar czyści płytę i odsłania napis - Fot. Materiały LWKZ[/caption] Jego zdaniem, tablica mimo zaznaczonej daty 1842 nie mogła być jednak wmurowana w tym roku. Księżna wprawdzie miała wówczas dwa tytuły książęce: księżną Dino (tytuł włoski) była od 1817 r., księżną de Talleyrand (tytuł francuski) od 1838 roku, ale księżną żagańską jeszcze nie była. Prawa do ziem księstwa żagańskiego nabyła w 1844 roku. Po latach sporu odkupiła księstwo od swego siostrzeńca Fryderyka Wilhelma księcia von Hohenzoller-Hechingen. - Oficjalna inwestytura (księstwo żagańskie było lennem koronnym królów pruskich) nastąpiła 6 stycznia 1845 roku. Dopiero więc po tej dacie Dorota mogła tytułować się księżną żagańską. Tablica musiała zostać zamontowana w murze zapewne później – tłumaczy J. Skorulski. Płyta o wymiarach 120 cm x 85 cm x 16 cm zachowała się w bardzo dobrym stanie. J. Skorulski również uważa, że powinna ona znaleźć się na ścianie pałacu, przypominając historię jego przebudowy. [caption id="attachment_15812" align="alignnone" width="2560"] Płyta o wymiarach 120 cm x 85 cm x 16 cm zachowała się w bardzo dobrym stanie - Fot. Jarosław Skorulski[/caption] Zmiany w architekturze pałacu, jakie zostały zapisane na tablicy, można zaobserwować, porównując dwie akwarele rekonstrukcyjne wykonane przez Roberta Jurgę na zamówienie Stowarzyszenia „Nasze Zatonie”. [caption id="attachment_15813" align="alignnone" width="607"] Księżna Dorota de Talleyrand-Périgord[/caption] To nie jedyna inskrypcja wykuta w kamieniu, którą możemy odnaleźć w zatońskim parku. Jednak pozostałe upamiętniają różne osoby z otoczenia księżnej i jej syna. Obecnie odnaleziona opisuje sam pałac. Na dodatek to sama księżna do nas przemawia. Prawdziwy skarb. Chociaż bez worka ze złotem…

Tomasz Czyżniewski codziennie nowe opowieści i zdjęcia Fb.com/czyzniewski.tomasz

marzec 01, 2024

Dworzec PKS budujemy przy dworcu PKP - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 543 (1.133)

To była epokowa zmiana - 22 lipca 1963 r. pierwsze…
luty 09, 2024

To było zagłębie winiarskich skarbów - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 540 (1.130)

Winnice, piwnice, domki winiarza i Wielki Nabot, promenada spacerowa i…
luty 02, 2024

W poszukiwaniu wesołego miasteczka - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 539 (1.129)

Nic na to nie poradzę - karuzele łańcuchowe źle mi…
styczeń 26, 2024

Chrobrego - budujemy naszą małą MDM - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 538 (1.127)

Teren wewnątrz odgrodzony od reszty świata blokami mieszkalnymi. Do środka…
styczeń 19, 2024

Księżna Dino dobrze prowadziła swój biznes - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 537 (1.127)

Lubicie Park Książęcy w Zatoniu? Sądząc po tłumach zielonogórzan przybywających…

Tak powstawał wiadukt na ul. Zjednoczenia - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 546 (1.136)

Powstał w 1978 r., wytrzymał nieco ponad 40 lat i stał się niebezpieczny dla kierowców.…

Na Kupieckiej wyrosną drzewa i jest bruk - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 545 (1.135)

Kostka z polbruku, warstwa asfaltu, nawierzchnia z bruku i… kolejna warstwa bruku - to wszystko…

Budujemy nowy stadion - 70 lat temu - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 544 (1.134)

Ten stadion powstawał dwa razy - 110 lat temu i 70 lat temu. W tym…

Rok 1962 - Zielona Góra jest zielona - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 542 (1.132)

To nie ja teraz wymyśliłem, to redaktorzy „Gazety Zielonogórskiej”! Tak przed 62 laty opisywali nasze…

Tutaj tańczyła słynna rewia lodowa z Paryża - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 541 (1.131)

- Na Walentynki poproszę jakąś niesamowitą, lekką opowieść o Zielonej Górze, o miejscu, w które…

Wznieśmy toast winem, nawet młodym - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 531 (1.121)

Koniec z szalejącymi duchami-moczymordami i pijakami błąkającymi się po ulicach Grünbergu. Dzisiaj elegancko wznosimy toasty.…

 

 

Na skróty

 

   

 

  Uniwersytet Zielonogórski

Do góry

 

Wiadomości Zielona Góra

Wszelkie prawa zastrzeżone

Redakcja serwisu Wiadomości Zielona Góra nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca niezamówionych materiałów. Redakcja Wiadomości Zielona Góra zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, redakcja zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów w tym zdjęć opublikowanych w serwisie Wiadomości Zielona Góra jest zabronione.