Szpakowski mógł wyprzedzić Ziętę? - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 470 (1059)

Fotomontaż z 1967 r. - instalacja Szpakowskiego przed Prezydium WRN (dzisiaj urząd marszałkowski) Fotomontaż z 1967 r. - instalacja Szpakowskiego przed Prezydium WRN (dzisiaj urząd marszałkowski) Fotomontaż Bronisław Bugiel
55 lat temu „Gazeta Zielonogórska” opublikowała na pierwszej stronie zdjęcie wielkiej instalacji na placu przed dzisiejszym urzędem marszałkowskim. To dzieło Mariana Szpakowskiego. Nieopodal tego miejsca, w przyszłym roku, ma stanąć rzeźba Oskara Zięty, która nawiązuje do twórczości Szpakowskiego.

 

- Czyżniewski! Bardzo mi się podoba wystawa Oskara Zięty. Zakładam, że jego rzeźba będzie równie atrakcyjna - moja żona przystanęła przy Monolitach, dziełach ustawionych w sąsiedztwie muzealnego renesansowego portalu (o wystawie i planowanej rzeźbie piszę na str. 4). Na szczęście artysta nie zajmuje się projektowaniem futurystycznych naczyń kuchennych, np. dmuchanych patelni…

Zięta zaprojektuje dla Zielonej Góry rzeźbę, dla której inspiracją jest relief na froncie BWA, wykonany przez Mariana Szpakowskiego.

Budynek BWA powstał w 1965 r. Pod koniec czerwca wspomnianego roku „Gazeta Zielonogórska” informowała, że gmach jest prawie gotowy i jedynie brakuje na frontowej ścianie… mozaiki. Uzgodnionej zresztą z miejscowymi plastykami.

- Dziwne. Może były różne propozycje? - zastanawia się Wojciech Kozłowski, dyrektor BWA. - Nie było tutaj mozaiki.

- Mam tutaj wzór reliefu wykonany przez Szpakowskiego - Leszek Kania, dyrektor Muzeum Ziemi Lubuskiej, pokazuje oprawioną w ramki ówczesną wizualizację. - Jest datowana na 1965 r. Pamiętam, że była również pełna dokumentacja, wykonana przez artystę. Niestety, nie zachowała się do dzisiaj.

Ze zbiorów Muzeum Ziemi Lubuskiej. Budynek BWA - na ścianie frontowej relief Szpakowskiego z 1965 r.

Pierwszą wystawą prezentowaną w budynku BWA był fragment ekspozycji II Złotego Grona, które odbywało się na przełomie września i października. W tym czasie w mieście zorganizowano Dni Zielonej Góry zakończone Godami Winobrania. Właśnie zainaugurowano pierwszy rok akademicki w świeżo wybudowanej Wyższej Szkole Inżynierskiej. Do miasta przyjechali aktorzy (wśród nich Daniel Olbrychski) na premierę filmu „Popioły” Andrzeja Wajdy.

Było bardzo kulturalnie. W tym czasie Sympozjum Złotego Grona zaliczano do jednej z najważniejszych imprez plastycznych w kraju. Liderem przedsięwzięcia był Marian Szpakowski. Rozpoczęło się 30 września 1965 r. Dyskutowano o sztuce, a widzowie mogli oglądać 180 prac malarskich i 90 grafik około 150 autorów.

To był ważny okres w twórczości Szpakowskiego, który skupiał się na malarstwie abstrakcyjnym, gdzie ważna była m.in. faktura obrazu. - W połowie lat 60. zaczął tworzyć dzieła o kształtach geometrycznych. To widać w reliefie na ścianie BWA. Pojawiają się ostrokątne blaszane formy - dodaje L. Kania.

Jedną z nich jest projekt formy przestrzennej nie mający swojej nazwy. Wykorzystał ją do fotomontażu fotoreporter Bronisław Bugiel, który sytuację traktował żartobliwie. - Nikt się nie zdecydował na taką ekspozycję - mówił mi przed laty, pokazując zdjęcie. Rzeczywiście, instalacja nie stanęła na skwerze przed urzędem. Jednak fotomontaż „Gazeta Zielonogórska” opublikowała 28 września 1967 r. - na pierwszej stronie sobotnio-niedzielnego wydania, które miało 150 tys. egzemplarzy nakładu. W ten sposób zilustrowano tekst o III Złotym Gronie i wystawie „Przestrzeń i Wyraz”, które miały się odbić szerokim echem w kraju. Dyskusja o aranżacji przestrzeni okazała się nowatorska.

- Ten obiekt z fotomontażu przetrwał do dzisiaj. Model jest własnością Dawida Radziszewskiego. Może pokażemy go w przyszłym roku na wystawie poświęconej Szpakowskiemu. Wtedy przypadnie 40. rocznica śmierci artysty - planuje W. Kozłowski.

Życie dopisało zakończenie tej historii. Nieopodal miejsca pokazanego na fotomontażu stanie rzeźba Oskara Zięty, który też dużo mówi o aranżacji przestrzeni. W swoim stylu i swoimi metodami.

Ze zbiorów Muzeum Ziemi Lubuskiej. Aranżacja przestrzenna w ramach wystawy „Przestrzeń i Wyraz”, III Złote Grono w 1967 r.

MARIAN SZPAKOWSKI (1926-1983)

Jeden z najwybitniejszych malarzy tworzących w Zielonej Górze. Wszedł do historii polskiej sztuki współczesnej.

Szpakowski urodził się w 1926 r. w Zaleszczykach, na przedwojennej granicy Polski z Rumunią. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni prof. Hanny Rudzkiej-Cybisowej. W 1954 r., zaraz po skończeniu studiów, przyjechał do Zielonej Góry, zachęcony obietnicą otrzymania ministerialnego stypendium, mieszkania i pracowni.

Szybko wyrósł na niekwestionowanego lidera zielonogórskich plastyków. Przez wiele lat szefował miejscowemu Związkowi Polskich Artystów Plastyków. Pracował jako plastyk miejski i przez krótki czas kierował Biurem Wystaw Artystycznych.

Stale poszukiwał i eksperymentował.

Szpakowski zaczynał od postimpresjonistycznych portretów i pejzaży. Jednak pod koniec lat 50. zafascynował się abstrakcją. Pierwszy w Zielonej Górze wprowadził taszyzm, gdzie główną rolę pełnił agresywny kolor i malarski gest. W połowie lat 60. nastąpił zasadniczy przełom w jego sztuce. Powstał wtedy cykl płaskich obrazów, w stylu zmierzającym do abstrakcji geometrycznej. Płótna wypełniały formy ostrosłupów. Linie biegnące pod różnymi kątami organizowały przestrzeń. Później artysta poszedł jeszcze dalej. Łącząc różne materiały, budował obrazy z płyt pilśniowych i pleksi. Należał do czołówki polskich artystów posługujących się „językiem geometrii” i uprawiających sztukę konkretną.

Prezentował swoje dzieła wielokrotnie w prestiżowych miejscach m. in. w poznańskiej „od NOWIE”, w warszawskiej Galerii Krzywego Koła i Zachęcie a także za granicą: W Drian Gallery w Londynie, Galerii La Fourmieré w Zurichu, Galerii 58 w Rapperswilu, Galerii Atelier - Theater Berno. Prace Mariana Szpakowskiego posiada w swoich zbiorach Muzeum Narodowe w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Gdańsku. Największą kolekcję prac malarza ma jednak Muzeum Ziemi Lubuskiej.

Zmarł w Zielonej Górze 3 września 1983 r.

 

Tomasz Czyżniewski
Codziennie nowe opowieści i zdjęcia
Fb.com/czyzniewsKi.tomasz

 
kwiecień 05, 2024

Telewizor i zalew podarunkiem na XX-lecie - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 548 (1.138)

Zastanawialiście się może, ile lat ma kąpielisko przy ul. Botanicznej…
marzec 29, 2024

Basen gdzieś tam hen za miastem - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 547 (1.137)

Przepis na zielonogórski basen był prosty - znajdujesz strumyk, kopiesz…
marzec 01, 2024

Dworzec PKS budujemy przy dworcu PKP - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 543 (1.133)

To była epokowa zmiana - 22 lipca 1963 r. pierwsze…
luty 09, 2024

To było zagłębie winiarskich skarbów - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 540 (1.130)

Winnice, piwnice, domki winiarza i Wielki Nabot, promenada spacerowa i…
luty 02, 2024

W poszukiwaniu wesołego miasteczka - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 539 (1.129)

Nic na to nie poradzę - karuzele łańcuchowe źle mi…

Jak ulicę Józefa Bema burzono i przebudowano - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 550 (1.140)

To był chyba jedyny taki przypadek w Zielonej Górze - dom, wokół którego ze wszystkich…

W wielkie upały tłum na kąpielisku w Ochli - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 549 (1.139)

Latem 1971 r. w Zielonej Górze panowały niemiłosierne upały - pisała „Gazeta Zielonogórska” z 7…

Tak powstawał wiadukt na ul. Zjednoczenia - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 546 (1.136)

Powstał w 1978 r., wytrzymał nieco ponad 40 lat i stał się niebezpieczny dla kierowców.…

Na Kupieckiej wyrosną drzewa i jest bruk - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 545 (1.135)

Kostka z polbruku, warstwa asfaltu, nawierzchnia z bruku i… kolejna warstwa bruku - to wszystko…

Budujemy nowy stadion - 70 lat temu - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 544 (1.134)

Ten stadion powstawał dwa razy - 110 lat temu i 70 lat temu. W tym…

Rok 1962 - Zielona Góra jest zielona - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 542 (1.132)

To nie ja teraz wymyśliłem, to redaktorzy „Gazety Zielonogórskiej”! Tak przed 62 laty opisywali nasze…

 

 

Na skróty

 

   

 

  Uniwersytet Zielonogórski

Do góry

 

Wiadomości Zielona Góra

Wszelkie prawa zastrzeżone

Redakcja serwisu Wiadomości Zielona Góra nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca niezamówionych materiałów. Redakcja Wiadomości Zielona Góra zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, redakcja zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów w tym zdjęć opublikowanych w serwisie Wiadomości Zielona Góra jest zabronione.