Z Mirosławem Kulebą wędrujemy po Zielonej Górze - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 520 (1.109)

Restauracja Blümels’a przy ul. Kościelnej - litografia wydana przed 1899 r. Restauracja Blümels’a przy ul. Kościelnej - litografia wydana przed 1899 r. Ze zbiorów Muzeum Ziemi Lubuskiej
Wreszcie - w poniedziałek, w Sali Szeptów, Mirosław Kuleba będzie promował wznowienie swojej kultowej książki „Topografia obiektów winiarskich i winnic Zielonej Góry”. To niepowtarzalny przewodnik po dawnej Zielonej Górze. Wybierzmy się razem z nim na spacer, na chybił trafił…

 

- Czyżniewski! To ja chybiam i trafiam! - moja żona ma wolne ręce, bo właśnie na bok odłożyła idealnie wymytą patelnię. Natychmiast otworzyła książkę Kuleby i położyła palec na stronie.

- Proszę bardzo! Mam zestaw stron 94-95, którą wybierasz? - popatrzyła na mnie z przekorą.

Wybieram w ciemno… wcześniej jednak ukradkiem spoglądam jej przez ramię. Na stronie 94. kończy się ul. Żeromskiego i zaczyna Kościelna. Wybieram str. 95. i cukiernię oraz restaurację przy ul. Kościelnej 9.

Ze zbiorów Sławomira Ronowicza, Restauracja Blümels’a po przebudowie w 1899 r.

Kamienica Piltza

To kamienica tuż przy placu przed konkatedrą. Jesteśmy przy przedwojennej Katholische Kirchstrasse. Tutaj, w drugiej połowie XIX wieku, mieszkał sukiennik Eduard Theodor Piltz, w 1890 r. wzmiankowany jako winiarz. - Prawdopodobnie już w tym czasie funkcjonowała tam kawiarnia, w 1887 r. jedną z mieszkanek domu Piltza była bowiem Pauline Blümel, wdowa po restauratorze - być może był nim Albert Blümel, w latach 60. XIX wieku dzierżawca hotelu Grüner Kranz - pisze M. Kuleba (już na str. 96).

Piękne litografie

Starą kamieniczkę widać dokładnie na prezentowanej obok pierwszej litografii, wydanej pod koniec XIX wieku. Oczywiście wielki ogród na tyłach budynku jest mocno przerysowany, jednak niewielka, piętrowa kamieniczka oddaje właściwe proporcje.

Pocztówka podpisana jest Max Blümels Conditorei und Restaurant. Czyli cukiernia i restauracja Maksa Blümels’a. Podobny szyld widnieje nad wejściem do budynku. Pocztówkę wydał zielonogórski drukarz Julius Fiedler. Kilka lat później wypuścił na rynek kolejną litografię. Pojawia się na niej nowa, dwupiętrowa kamienica, która stoi do dzisiaj. Goście nadal mogli korzystać z letniego ogródka z kolonadą, funkcjonującego na tyłach budynku. Chociaż nie było tam dużo miejsca, mógł pomieścić kilkadziesiąt osób.

Nowa kamienica została wzniesiona w 1899 r. Jak podaje M. Kuleba, w lokalu oferowano klientom świniobicia i dania z dziczyzny. Spotykali się tam członkowie Związku Niemieckich Drukarzy Książek.

- W 1920 r. nieruchomość przejął Arthur Mohr, który początkowo zachował nazwę lokalu Blümels Conditorei - pisze M. Kuleba. - W latach 30. była to już Cafe Mohr.

* Promocja książki Mirosława Kuleby „Topografia obiektów winiarskich i winnic Zielonej Góry”, w poniedziałek, 11 września, o godz. 16.00 w Sali Szeptów - piwnicy winiarskiej przy ul. Sowińskiego 3 (wejście od Drzewnej). Nakład 500 egzemplarzy.

Ze zbiorów Sławomira Ronowicza. Letni ogródek przy lokalu mógł pomieścić kilkadziesiąt osób

Warto listy pisać

Każdy może utrwalić swój ślad, pisząc list do Emmy, a my go „ukryjemy” na wieczność. Dla przyszłych pokoleń. Może ktoś, powiedzmy za 100 lat, zajrzy do tuby i przeczyta, kim byliśmy. Pozna nasze imiona i nazwiska. Dowie się, że tutaj mieszkaliśmy, żyliśmy, pracowaliśmy, kochaliśmy…

Zachęcam, piszcie listy do Emmy. Piszcie na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub na mojej tablicy na Facebooku. Na listy czekamy do 15 września. Później je wmurujemy wraz z podsumowaniem obchodów jubileuszu miasta.

Ze zbiorów Sławomira Ronowicza, Wnętrze lokalu

LISTY DO EMMY

(przysłane na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.)

* Witaj, Emmo z powrotem!

Witaj, winiarko Emmo!

Witam Cię ze swym kotem

(kot wita razem ze mną).

To w zasadzie kocica,

co łatki ma na grzbiecie...

Twój uśmiech nas zachwyca,

gdy winogrona niesiesz.

Siedzisz przy studni sama...

Na pewno Cię odwiedzę

i wtedy żadna dama

nie będzie siedzieć sama!

Emmo, co powróciłaś

z dalekiej swej podróży!

Sukni nie zabrudziłaś

i wiek Ci dobrze służy.

Choć masz dziś nowe ciało,

bo zaginęło stare,

to serce Twe zostało

i mamy w Tobie wiarę.

Nie opuszczaj nas, Emmo!

Nie zostawiaj już miasta!

Bo spadnie na nas ciemność:

czy w noc, czy dniem dwunasta...

siedemnastoletnia „Sztyfcia”

* Droga Emmo

Być może „Tam” spotkałaś moją żonę Janinę, która odeszła 15.06.2023 r. Śp. Janina przybyła w te okolice jako siedmioletnia dziewczynka. W 1945 r z rodzicami o nazwisku Olejniczak zamieszkała w pobliskiej Raculi. Jako małżeństwo przeżyliśmy 60 lat /ślub cywilny w Zielonej Górze 09.02.1963, ślub kościelny 28.04.1963 w kościele Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze./ Ostatnie 25 lat mieszkaliśmy w domu przy ul. Chynowskiej. A teraz jest mi bardzo smutno, muzyka nie pomaga, wino też. Kiedy dołączę do Waszego grona, opowiem, ile nasze miasto tzn. Twoje Emmo i moje, przyjmuje piękna, by nim promieniować. Do zobaczenia.

Stanisław Ciomek

* Droga Emmo!

Cieszymy się, że odrodziłaś się po wielu latach, jak nasze winnice. Życzymy Ci dalszych lat trwania i najpiękniejszych Winobrań. Będziemy Cię odwiedzać, zawsze z kieliszkiem wina!

Dział Winiarski Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, dnia 25 sierpnia 2023 roku.

Alina Polak-Woźniak, Arkadiusz Cincio i Tomasz Kowalski

* Droga Emmo. Dziś jest 04.09.2023

Mam 12 lat.  Lubię komputery i Lego.

Mam babcię i dziadka którzy mieszkają w Gubinie i tatę Michała i mamę Magdę. Ciekawe, ile lat będę miał, jak ktoś w przyszłości przeczyta mój list. Może 60 a może więcej. Ciężko to sobie wyobrazić.

Pozdrawiam Cię

OLEK POLAK

* Cieszy mnie niezmiernie, że mój głos zaważył o wygranej Emmy. Warto było czekać, żeby uczcić efekt końcowy. Brawo.

Jolanta Chrenowicz

* Droga Emmo Bardzo się cieszę, że po latach wróciłaś do naszego miasta - cudownej Zielonej Góry. Będziesz kolejnym po Bachusie atrybutem Winnego Grodu. Dla mnie to rodzinne miasto i miejsce urodzenia moich dzieci. Witaj i dostarczaj nam, mieszkańcom, nowych estetycznych wrażeń, bo miejsce gdzie jesteś, jest piękne, a będzie jeszcze ładniejsze. Lidia Bortko

 

Tomasz Czyżniewski
Codziennie nowe opowieści i zdjęcia
Fb.com/czyzniewski.tomasz

 

 

wrzesień 08, 2023

Z Mirosławem Kulebą wędrujemy po Zielonej Górze - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 520 (1.109)

Wreszcie - w poniedziałek, w Sali Szeptów, Mirosław Kuleba będzie…
sierpień 04, 2023

Stawiamy wieżowce nieopodal amfiteatru - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 515 (1.104)

- Panie Tomku, poproszę więcej historii z lat 70. -…
lipiec 28, 2023

Uczymy się chodzić po Kubusia Puchatka - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 514 (1.103)

Pod takim tytułem „Gazeta Zielonogórska” opisywała 59 lat temu finał…
luty 03, 2023

Hurra! Możemy oglądać II program telewizji - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 489 (1078)

To było wydarzenie medialne dekady – równo pół wieku temu,…
grudzień 23, 2022

Tak, ta ulica to jest centrum Zielonej Góry - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 485 (1074)

- Oj, jak mnie korciło, żeby pokazać starą pocztówkę, bez…

Dziewczynka z bałwanem i kieliszkiem w dłoni - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 521 (1.110)

To najbardziej zaskakujące zdjęcie na najnowszej wystawie w zielonogórskim muzeum. Ma ze 100 lat. Ciągle…

Winiarka Emma czyją miała twarz? SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 519 (1.108)

Uff…. W zeszły piątek odsłoniliśmy pomnik Winiarki Emmy. Zaciekawiła zielonogórzan - na uroczystość przyszło 150-200…

Emmę odsłoniliśmy, listy piszemy nadal - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 517 (1.106)

W piątek 25 sierpnia odłoniliśmy rekonstrukcję przedwojennego pomnika Winiarki Emmy. Pomnik stoi, ale dalej piszemy…

W piątek odsłaniamy Emmę i idziemy na spacer - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 517 (1.106)

Wrr, wrr! Zbigniew Salwin i Rusłan Nguyen wiercą ostatnie otwory z boku pomnika Emmy. Trafią…

Putta na belce z matki zielonogórskich beczek - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 516 (1.105)

Z wakacji wróciłem z gigantyczną beczką w oczach. Chodzi o taką zwykłą, do wina. Podziwiałem…

Ostatnie szlify przy Winiarce Emmie - SPACEROWNIK ZIELONOGÓRSKI ODC. 512 (1.101)

Pracownicy firmy Katanga kończą prace przy pomniku Winiarki Emmy, który jest rekonstrukcją przedwojennego zdroju. Patrząc…

 

 

Na skróty

 

   

 

  Uniwersytet Zielonogórski

Do góry

 

Wiadomości Zielona Góra

Wszelkie prawa zastrzeżone

Redakcja serwisu Wiadomości Zielona Góra nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca niezamówionych materiałów. Redakcja Wiadomości Zielona Góra zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, redakcja zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów w tym zdjęć opublikowanych w serwisie Wiadomości Zielona Góra jest zabronione.