Akademicy zaczęli od zwycięstwa w III lidze. Kto głównym rywalem?
foto: MK
W miniony weekend ruszyły rozgrywki lubuskiej III ligi. Na tym szczeblu gra w tym roku AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego. Akademicy zaczęli od wyjazdowego spotkania z UKS-em Żak Krzeszyce.
Podopieczni Roberta Sokala i Wiktora Zasowskiego wygrali 3:0, choć łatwo nie było. Tym bardziej, że akademicy do Krzeszyc pojechali w dziewięcioosobowym składzie.
Pierwszy mecz na trudnym terenie. Oni zawsze u siebie grają bardzo dobrze i tak rzeczywiście było. Wynik 3:0 nie oddaje przebiegu. W drugim secie prowadziliśmy już 24:20, ale oni doprowadzili do remisu. Była nerwówka. Wygraliśmy jednak tę końcówkę i to był chyba kluczowy moment. Później już kontrolowaliśmy trzeciego seta - Robert Sokal.
W najbliższej kolejce AZS miał zmierzyć się na wyjeździe z Atakiem Gorzów. Spotkanie zostało jednak przełożone. Kolejny mecz akademicy rozegrają u siebie z A.Z. Iwaniccy Gubin. Czy można te dwa zespoły nazwać głównymi faworytami tej ligi?
Myślę, że można, aczkolwiek wiele drużyn jest chętna do pokrzyżowania tych planów. Tak rzeczywiście na początku to wygląda, że AZS i Gubin są najsilniejsze. Inni też będą jednak chcieli z tymi drużynami wygrywać - Robert Sokal.
Mecz z Gubinem 23 października o 17:00.
W innych meczach pierwszej kolejki lubuskiej III ligi wspomniany zespół z Gubina bez straty seta pokonał UKS „Trzynastkę” Zielona Góra, zaś Orion Sulechów uległ Atakowi Gorzów 1:3.
