- Bez twojej pomocy spacer po wszystkich piwnicach nie będzie możliwy. To istny maraton – żartował prezydent Janusz Kubicki zwracając się do Bachusa. Ten kiwał głową ze zrozumieniem. Od czwartku na gości czekają 23 piwnic winiarskie, w których swoje wyroby prezentują 32 winnice.

Środek lata. Upał. Ludzie ustawiają się przed kioskiem, bo chcą ugasić pragnienie. Po piwo, lemoniadę czy coś innego? - pyta redaktor Tomasz Czyżniewski. Co kupowaliście w takich kioskach?

W niedzielę, 4 czerwca, sala kolumnowa w urzędzie marszałkowskim zazieleniła się za sprawą mundurów i sztandarów myśliwych okręgu zielonogórskiego. Podczas uroczystej gali z okazji 100-lecia Zjednoczonego Łowiectwa Polskiego składano liczne gratulacje, przyznawano odznaczenia i rozmawiano o wyzwaniach stojących przed polskim środowiskiem myśliwych.

23 wiekowe piwnice, w których zaprezentują się 32 winnice, dziewięć kameralnych koncertów, dwie promocje książek, osiem degustacji komentowanych, dwa pokazy filmowe, pokaz barmański, potańcówka i teatr ognia. Do tego winobusy do ośmiu winnic i cztery spacery winiarskie z przewodnikiem. Tak winiarsko świętujemy 800 lat Zielonej Góry i 700 lat uzyskania praw miejskich.

Ekstraklasa piłkarska zakończyła rozgrywki. Przyszedł czas podsumowań, rankingów i spekulacji - kto i gdzie zostaje, a kto odchodzi. Tradycyjnie, podczas gali ekstraklasy, wybrano najlepszych. Dla mnie zaskoczeniem było uznanie za MVP sezonu Kamila Grosickiego z Pogoni Szczecin, a nie Josue z Legii. Wyrażam te wątpliwości wcale nie jako kibic Legii, ale dlatego, że pomocnik wicemistrza Polski był największą gwiazdą naszej ekstraklasy. Może stało się tak, że głosowali kapitanowie zespołów, którzy pewnie niezbyt lubią Portugalczyka, bo czasem puszczają mu nerwy podczas spotkań. I zagłosowali na „Grosika”. Cóż, tak bywa i nie wszystkie rankingi są obiektywne.

Z okazji Dnia Dziecka autorami dzisiejszego felietonu będą… dzieci. W starych papierach znalazłem bowiem felietony, napisane kilka lat temu przez uczniów SP 3. Dawno to było, ale coś mi się zdaje, że problemy, które poruszają autorki, nadal są aktualne.